Sennheiser MKE 2-EW Gold: wstępnie spolaryzowany miniaturowy mikrofon pojemnościowy. Dlatego ich kapsuły są już wstępnie spolaryzowane, czyli permanentnie naładowane ładunkiem elektrycznym podobnie jak magnes. Element poddany takiej polaryzacji nazywa się właśnie elektretem i z reguły jest nim pokryta tylna płytka kapsuły
22 lutego 2022 Mikrofony mają różne kształty i rozmiary i mogą być używane do różnych celów. Ważne jest, aby wiedzieć, jaki rodzaj mikrofonu sprawdzi się najlepiej w zamierzonym zastosowaniu. Na przykład, jeśli ktoś chciałby nagrać swój śpiew na swoim komputerze, powinien kupić mikrofon pojemnościowy. Ten typ mikrofonu odbierałby bardziej szczegółowe dźwięki niż model akustyczny. Przy wyborze dobrego mikrofonu należy wziąć pod uwagę następujące kwestie: – Cel: Do czego dana osoba będzie go używać? – Jakość: Na jakim poziomie jakości powinna się skoncentrować osoba? – Typ: jaki rodzaj mikrofonu powinni kupić? Wybór odpowiedniego mikrofonu to jedna z najważniejszych decyzji, jakie możesz podjąć, jeśli chcesz uzyskać dobrej jakości nagrania dźwiękowe. Jak wybrać dobry mikrofon? Jakiego rodzaju mikrofonu potrzebujesz do swojego studia? Jakie są najlepsze mikrofony do nagrywania głosu? Jak mogę poprawić swój głos za pomocą mikrofonu? Skąd mam wiedzieć, że nie otrzymam sprzężenia zwrotnego, używając mikrofonu pojemnościowego? Jakie są obecnie najlepsze mikrofony studyjne na rynku? Na rynku dostępnych jest wiele rodzajów mikrofonów. Aby wybrać najlepszy mikrofon, musisz być przygotowany na budżet i przypadki użycia. Mikrofon pojemnościowy najlepiej nadaje się do nagrywania wokali, wywiadów, podcastów lub wszystkiego, co wymaga przechwytywania źródeł dźwięku znajdujących się stosunkowo blisko mikrofonu. Mikrofon dynamiczny doskonale nadaje się do odbierania dźwięków o niskiej częstotliwości, takich jak perkusja lub gitara basowa. Mikrofon wstęgowy jest znany ze swoich wysokich częstotliwości i może być używany w ustawieniach na żywo, gdzie sprzężenie może być problemem. Mikrofon USB jest świetny, jeśli potrzebujesz mikrofonu bez skomplikowanej konfiguracji lub używania wzmacniacza. Przy zakupie mikrofonu odpowiadającego Twoim potrzebom należy wziąć pod uwagę wiele czynników. Rodzaj potrzebnego mikrofonu zależy od tego, do czego planujesz go używać. Jeśli chodzi o nagrywanie, najważniejsza jest jakość dźwięku. W przypadku występów na żywo kluczowe znaczenie ma przenośność i trwałość. W poniższym artykule omówimy niektóre z najpopularniejszych typów mikrofonów oraz wskazówki, jak wybrać taki, który będzie najlepiej odpowiadał Twoim potrzebom. Wybór odpowiedniego mikrofonu do swoich potrzeb może być trudnym zadaniem. Należy wziąć pod uwagę wiele czynników, takich jak cena, zastosowanie, pasmo przenoszenia. Pierwszą rzeczą, którą powinieneś zrobić, to określić, do czego będziesz używać mikrofonu. Koniec tego artykułu pomoże Ci znaleźć najlepsze dopasowanie na podstawie tego, do czego jest potrzebne. Zanim zaczniemy z naszym przewodnikiem, pamiętaj, że mikrofony działają różnie w zależności od przypadku użycia i budżetu, więc jeden mikrofon może nie być najlepszy dla wszystkich użytkowników lub zastosowań. A wybór dobrego mikrofonu to nie tylko jego brzmienie, ale także to, jak współpracuje z Twoim głosem i innym sprzętem. Wybrany typ mikrofonu powinien zależeć od rodzaju pracy, którą będziesz wykonywać. Jeśli jesteś podcasterem, producentem podcastów lub nagrywasz lektora do filmów i animacji, najlepiej sprawdzi się mikrofon USB. Dzieje się tak dlatego, że dają osobie większą kontrolę nad jakością i dźwiękiem, dając im więcej funkcji do manipulowania; takie jak wzorce kierunkowe i filtry szumów. Jeśli chcesz prowadzić transmisję strumieniową na żywo i wideokonferencje w środowisku biurowym, mikrofon biurkowy będzie odpowiadał Twoim potrzebom: jak wysokiej jakości zestaw słuchawkowy lub mikrofon stacjonarny. Tego typu mikrofony zapewniają doskonałą wyrazistość głosu, dzięki czemu wszyscy Twoi współpracownicy mogą wyraźnie słyszeć Twoje rozmowy przez Skype lub FaceTime. Audio-Technica AT5047. Zobacz szczegóły. 14950,00 zł. Mikrofony Audio-Technica szczególnie upodobała sobie branża nadawcza i profesjonalne studia nagrań, ale w ostatniej dekadzie znacząco wzrosła ich popularność także w studiach domowych i projektowych. Ciekawostką jest fakt, że podobnie jak Roland, który oprócz instrumentów

Jak zrobić vloga Po przeczytaniu mojego przewodnika, jak to zrobić zarabiać Z domu postanowiła rozpocząć karierę jako blogerka i otworzyć własną stronę internetową. Jednak po kilku tygodniach pracy zdał sobie sprawę nie tylko, że tworzenie nowych treści zajmuje dużo czasu, ale i to napisać nie jest dla ciebie. Z tego powodu zdecydowałeś się zmienić swoje plany i przekonwertować projekt bloga na vlog, robienie prawda? Jeśli tak, to powiem ci, że dziś jest twój szczęśliwy dzień. W dalszej części wyjaśnię jak zrobić vloga podając kilka przydatnych wskazówek, aby odnieść sukces. Po pierwsze, moim zadaniem będzie wskazanie sprzętu niezbędnego do stworzenia bloga wideo, po czym wymienię szereg czynników, które należy wziąć pod uwagę przy wyborze najlepszego tematu do obejrzenia w swoich filmach. Na koniec wyjaśnię, jak opublikować vloga na YouTube i jakie inne platformy udostępniania wideo możesz rozważyć, aby zaproponować swoje nie możesz się doczekać, aby zacząć, nie marnuj więcej czasu na rozmowy i działania. Rozgość się, poświęć tyle czasu, ile uznasz za stosowne, i poświęć czytanie kolejnych akapitów. Zwróć uwagę na radę, którą ci udzielę, spróbuj zastosować moje instrukcje w praktyce i jestem pewien, że będziesz w stanie rozpocząć karierę jako vlogger i z łatwością opublikować swoją pierwszą treść w Internecie. Nie mam nic innego do roboty, jak tylko życzę szczęśliwej lektury i powodzenia we wszystkim!Wskaźnik1 Sprzęt potrzebny do stworzenia Logitubo PC Camera Kamera internetowa HD 1080P z automatycznym ustawianiem ostrości do wideo… GoPro HERO7 White Wodoodporna cyfrowa kamera akcji z ekranem dotykowym ... Kamera Handycam Sony HDR-CX405, przetwornik CMOS Exmor R, retr ... Lustrzanka Canon Italia EOS 4000D + EF-S DC III, czarna, długość ... Mikrofon pojemnościowy Rode NT-USB z filtrem pop i obsługą ...2 Wybierz motyw Stwórz vloga z Inne tematy do stworzenia vloga3 Wybierz platformę, aby opublikować Utwórz vlog na Inne platformy do opublikowania vlogaSprzęt potrzebny do stworzenia vlogaZanim przejdziemy do sedna tego samouczka i podamy instrukcje oraz przydatne wskazówki jak zrobić vloga, przydatne może być poznanie niezbędnego sprzętu, aby odnieść vloga, skrót od vlog wideo, to nic innego jak film opublikowany w Internet, wszystko, czego potrzebujesz, to urządzenie, które potrafi nagrywać wideo i audio oraz konto na platformie udostępniania na początku, zwłaszcza jeśli nie masz dużego budżetu na rozpoczęcie projektu, polecam polegać na tanich rozwiązaniach. Aby nagrać vloga, możesz użyć swojego telefon komórkowy lub Kamera internetowa do komputera (w takim przypadku pomocny może być mój przewodnik dotyczący nagrywania wideo z kamery internetowej), a następnie złóż części filmu, korzystając z jednego z wielu bezpłatnych programów do edycji z drugiej strony będziesz poważny i zechcesz włożyć rękę do portfela, aby kupić niezbędne urządzenia do poprawy jakości swojego vloga, możesz zaufać kamera internetowa dobrej jakości idź po jednego kamera lub jeden kamera wideo i kup zewnętrzny mikrofon aby zapewnić nieskazitelny PC Camera Kamera internetowa HD 1080P z automatycznym ustawianiem ostrości do wideo…Zobacz ofertę na AmazonGoPro HERO7 White Wodoodporna cyfrowa kamera akcji z ekranem dotykowym ...Zobacz ofertę na AmazonKamera Handycam Sony HDR-CX405, przetwornik CMOS Exmor R, retr ...Zobacz ofertę na AmazonLustrzanka Canon Italia EOS 4000D + EF-S DC III, czarna, długość ...Zobacz ofertę na AmazonMikrofon pojemnościowy Rode NT-USB z filtrem pop i obsługą ...Zobacz ofertę na AmazonAby ułatwić wybór i dać ci 360-stopniowy przegląd sprzętu, który możesz rozważyć, wymieniam niektóre z moich szczegółowych motyw vlogaWybierz motyw vloga Jest to prawdopodobnie najważniejsza decyzja, którą musisz podjąć przed rozpoczęciem kariery vlogera. Porada, o której należy pamiętać, to nie traktować tematów z niewielką liczbą obserwujących lub skupiać swojego vloga na nieznanych tematach lub sektorach z wieloma vloga z podróżyJeśli masz już jasne pomysły i masz taką intencję zrobić vlog podróżniczy (połączenie Podróżny vlogger ), radzę od razu wyposażyć się w odpowiedni sprzęt podróżny, w którym można uchwycić każdy szczegół odwiedzanego miejsca, oferując publiczności niezwykłą urządzeń, które zasugerowałem już w poprzednich akapitach, możesz również rozważyć zakup brzęczenie (w takim razie możesz przeczytać mój przewodnik po zakupie najlepszego drona), aby zrobić ekscytujące zdjęcia lotnicze i pokazać inną perspektywę odwiedzanych miejsc lub urządzenie, które umożliwia fotografowanie pod wodą. W tym względzie pomocny może być mój przewodnik, jak robić zdjęcia pod filmowania nie rób tylko vloga poświęconego wyłącznie odwiedzonemu miejscu: zalecamy umieszczenie na nim twarzy, dodając osobiste i miłe komentarze. Ponadto zawsze szukaj nowych pomysłów i wpadaj na ciekawe treści, których inni vlogerzy z branży jeszcze nie zebraniu wszystkich materiałów z podróży możesz przejść do tego, co, moim zdaniem, jest najważniejszym etapem vloga podróży: edycja wideo. Z tego powodu radzę pamiętać o kilku podstawowych kwestiach związanych z tworzeniem trwania : Ważne jest, aby film nie był zbyt długi ( maksymalnie 6-7 minut ). Jeśli zebrałeś dużą ilość materiałów, możesz rozważyć opublikowanie wielu „odcinków”.muzyka : do edit, wybierz odpowiednią muzykę w tle dla obrazów wideo i dopasuj je do siebie. Uważaj jednak na prawa autorskie - w związku z tym mój przewodnik dotyczący umieszczania muzyki na YouTube bez naruszania praw - Aby pokazać odwiedzane miejsca, unikaj wstawiania pojedynczych klipów na dłużej niż 5 do 6 sekund i użyj efektów przejścia między klipami, aby uprzyjemnić możesz również rozważyć pomysł założyć bloga w którym publikować artykuły związane ze światem podróży, aby zdobyć członkostwo (na przykład Airbnb i SkyScanner). W związku z tym przydatny może być mój przewodnik dotyczący tworzenia bloga tematy do stworzenia vlogaJeśli nie wybrałeś jeszcze tematu do dyskusji w swoich vlogach, zalecam wybranie sektora, który Cię pasjonuje i który z czasem pozwala ci zyskać autorytet, a przede wszystkim zaufanie od odbiorców. Więc weź długopis i kartkę i stwórz listę tematów, które chciałbyś przejdziesz dalej, pamiętaj o swoich celach: czy chcesz zostać odnoszącym sukcesy vlogerem, czy po prostu chcesz porozmawiać na temat, który znasz, i podzielić się swoim doświadczeniem z innymi? W tym drugim przypadku wystarczy, że wybierzesz platformę, na której opublikujesz vlog i zaczniesz tworzyć swoje drugiej strony, jeśli Twoim celem jest rozpoczęcie kariery jako vlogger i próba uczynienia z niej pracy, weź listę stworzonych przez siebie tematów i po kolei sprawdź najlepszych konkurentów. Dlatego określ sektor, w którym Twoim zdaniem istnieje największe prawdopodobieństwo sukcesu i zacznij tworzyć kalendarz redakcyjny, określając kolejne kroki i daty publikacji ich znaleźć tematy do dyskusji na poszczególnych blogach wideo, zalecamy ich użycie Trendy Google, bezpłatne narzędzie od Google, które pozwala analizować dane z wyszukiwań dokonywanych przez użytkowników w słynnej wyszukiwarce (także na YouTube). W ten sposób możesz łatwo zidentyfikować tematy, które należy poruszyć, a które, jeśli zostaną omówione w sposób jasny, aktualny i autorytatywny, mogą pomóc Ci rozwijać się pod względem punktów widzenia. W związku z tym mój przewodnik, jak korzystać z Trendów Google To może być zidentyfikowaniu sektora konkurencji i utworzeniu kalendarza redakcyjnego przeanalizuj szczegółowo temat, który ma zostać poruszony (możesz skorzystać z jednego z mapy koncepcyjne) i stwórz drabinę do naśladowania podczas nagrywania vloga, unikając w ten sposób improwizacji i marnowania cennego platformę, aby opublikować vlogaWybór platforma do publikowania vloga Jest to kolejny czynnik do rozważenia. Jeśli zastanawiasz się, która platforma jest najlepsza, odpowiedź zależy od twoich potrzeb: jeśli potrzebujesz także vloga na żywo, jeśli chcesz mieć możliwość osadzenia odtwarzacza filmów na zewnętrznych stronach internetowych, zarabiania na swoich treściach i korzystania z zaawansowanych funkcji do edycji filmów i zarządzania nimi , więc polecam ci zaufanie vlog na YouTubedla zrobić vlog na YouTubewystarczy założyć konto Google i otworzyć kanał na słynnej platformie udostępniania wideo „Big G”.Aby kontynuować, połącz się ze stroną główną Google, kliknij przycisk wchodzić znajduje się w prawym górnym rogu, wybierz opcję Załóż konto i wybierz artykuł Dla mnie. Na ekranie Utwórz swoje konto Google, wprowadź wymagane dane w polach nazwa, nazwisko, Nazwa użytkownika y hasło i kliknij przycisk określ swoje data urodzenia i twoje rodzaj członkostwa poprzez rozwijane menu dzień, mój, año y seks i naciśnij przycisk następujący aby zakończyć rejestrację. Aby uzyskać szczegółową procedurę, zostawiam mój przewodnik dotyczący tworzenia konta zalogowaniu się na nowe konto Google połącz się ze stroną główną YouTube i naciśnij przycisk wchodzić, a następnie kliknij swój foto znajduje się w prawym górnym rogu (lub w pierwsza litera twojego imienia jeśli nie dostosowałeś swojego konta Google) i wybierz element Mój kanał z wyświetlonego nowym ekranie, który się pojawi, kliknij przycisk Utwórz kanał, aby utworzyć kanał YouTube z Twoim imieniem i nazwiskiem. W przeciwnym razie wybierz opcję Użyj firmy lub innej nazwy użyj niestandardowej nazwy i voila. Aby uzyskać więcej informacji, zapoznaj się z moim przewodnikiem dotyczącym tworzenia kanału tym momencie możesz opublikować swój vlog na YouTube. Jeśli film znajduje się na komputerze, kliknij ikonę kamera wideo znajduje się w prawym górnym rogu, wybierz opcję Prześlij wideo (o Transmisja na żywo zrobić vlog na żywo) i wybierz opcję Wybierz pliki do przesłania aby rozpocząć przesyłanie swojego ładowania wybierz zakładki Podstawowe informacje, tłumaczenia y Ustawienia zaawansowane, możesz wprowadzić informacje o vlogu ( tytuł, opis, etykieta itp.), ustaw swoją widoczność ( publiczny, prywatny, Nie wymieniony o planowane ), wybierz, czy chcesz włączyć napisy i nie tylko. Aby uzyskać więcej informacji, możesz przeczytać mój przewodnik dotyczący przesyłania wideo do jak najlepiej postawić swoje pierwsze kroki w YouTube i uzyskać kilka pomocnych wskazówek na temat pojawienia się na słynnej platformie udostępniania wideo Google, wymieniam kilka szczegółowych przewodników, które mogą być dla Ciebie jednak nagrałeś vlog z telefonu komórkowego lub chcesz nagrać go na żywo za pomocą kamery swojego urządzenia, możesz użyć Aplikacja YouTube dla Android i iOS. Po pobraniu go ze sklepu z telefonami komórkowymi, zacznij od dotknięcia jego ikony (symbol ▶ na czerwono-białym tle), naciśnij ikonę mały człowiek w prawym górnym rogu kliknij przycisk wchodzić i wybierz Konto Google za pomocą którego chcesz uzyskać dostęp do opublikować vloga, naciśnij ikonę kamera wideo (powyżej), wybierz film do załadowania (lub wybierz opcję rejestracja aby nagrać w czasie rzeczywistym) i zastosować zmiany, które Cię interesują: ikona nożyczki stosować cięcia; ikona magiczna różdżka aby dodać efekty i filtry oraz ikonę nuta aby dodać muzykę w tle. Następnie naciśnij przycisk następującywprowadź tytuł i opis vlog w odpowiednich polach i naciśnij przycisk przesłać opublikować filmCzy chcesz zrobić vloga na żywo? W takim przypadku naciśnij przycisk kamera wideo i wybierz opcję Transmisja na żywo. Warto wiedzieć, że ta funkcja, korzystając z aplikacji YouTube, jest dostępna tylko dla kanałów, które mają co najmniej 1000 subskrybentów. Aby uzyskać więcej informacji, zostawiam Wam mój przewodnik, jak to zrobić na żywo w platformy do opublikowania vlogaOprócz YouTube możesz również rozważyć inne platformy do publikowania vloga. Możesz użyć niektórych z nich, aby stworzyć prawdziwego vloga i udostępnić film, który wcześniej opublikowałeś na swoim kanale YouTube, i dla którego chcesz zwiększyć : słynna sieć społecznościowa stworzona przez Marka Zuckerberga jest dobrym rozwiązaniem zarówno do udostępniania vlogów przesłanych do YouTube w celu zwiększenia swojej widoczności, jak i do bezpośredniego publikowania blogów wideo (również na żywo), zarówno na swoim profilu, jak i na stronie na Facebooku. W związku z tym moje przewodniki, jak przesyłać filmy wideo na Facebooku może być przydatne i jak stworzyć udaną stronę na : Instagram pozwala również na publikowanie vlogów, zarówno na Twoim profilu (maks Sekund 60) oraz w formie historii (z widocznością ograniczoną do 24 godzin). Alternatywnie możesz przesłać vlog do IGTV, aplikacji Instagram (dostępnej również jako zintegrowana sekcja w tej samej sieci społecznościowej), która umożliwia przesyłanie dość długich vlogów (do maksymalnie 60 minut). Aby uzyskać więcej informacji, zostawiam was moim przewodnikom, jak udostępniać filmy na Instagramie i jak umieszczać długie filmy na : to platforma udostępniania filmów, którą można rozważyć jako alternatywę dla YouTube. Tworząc darmowe konto, umożliwia przesyłanie filmów bez żadnych ograniczeń. Jest również dostępny jako plik Aplikacja na Androida i - Podobnie jak Vimeo, jest to alternatywne rozwiązanie do YouTube, które tworząc darmowe konto, umożliwia także wgrywanie filmów z telefonów komórkowych i tabletów z aplikacją Android i iOS.

Saramonic SmartMic5 UC to niewielki kierunkowy mikrofon pojemnościowy typu shotgun, który z łatwością podłączysz do swojego smartfona, tabletu lub komputera wyposażonego w port USB-C. Ergonomiczna konstrukcja pozwala precyzyjnie ustawić jego położenie (180° góra/dół), a zintegrowane mocowanie antywstrząsowe zapobiega

Praca z mikrofonami na scenie jest znacznie trudniejsza niż w studiu – o tym doskonale wie każdy realizator live, a już szczególnie monitorowcy. Sprzężenia, „przecieki” z innych instrumentów czy monitorów, wokalowe pop-y czy zakłócenia od świateł są na porządku dziennym. Nie wszystkim tym problemom można zaradzić w miarę łatwo i skutecznie, ale jeśli nic nie będziemy robić, albo przynajmniej próbować robić, to też i nic się nie zmieni na lepsze. W artykule tym postaram się przedstawić kilka prostych, aczkolwiek nie zawsze możliwych do wykonania czy zaakceptowania (np. przez artystów) metod, pozwalających na zminimalizowanie niektórych uciążliwości związanych z pracą mikrofonów na BLIŻEJ Chodzi oczywiście o to, aby starać się umieszczać mikrofon możliwe jak najbliżej źródła dźwięku – powiedzmy kilka centymetrów od niego – szczególnie jeśli mamy do czynienia z przetwornikami dynamicznymi. Uzyskujemy w ten sposób mocniejszy sygnał na „wejściu” mikrofonu, co przekłada się na możliwość głośniejszego jego odtwarzania w głośnikach, bez konieczności podkręcania gaina do poziomu niebezpiecznie zbliżającego się do granicy sprzężenia oraz „zbierania” przy okazji różnych „śmieci”, tj. sąsiednich instrumentów czy sygnału z odsłuchów. Najlepiej oczywiście stosować do tego celu mikrofony kierunkowe – kardioidalne, superkardioidalne czy nawet hiperkardioidalne – co pozwoli nam na jeszcze lepszą izolację od niepożądanych dźwięków „obcych” ze sceny. „Patent” numer 1 – umieszczać mikrofon możliwe jak najbliżej źródła dźwięku, kilka centymetrów od niego. Brzmi pięknie – z pozoru same plusy – ale niestety nie jest tak kolorowo. Po pierwsze nie zawsze da się przystawić mikrofon na tyle blisko do instrumentu czy ust wokalisty, a jeśli już, to – o ile nie jest to przetwornik przyczepiany do instrumentu czy mikrofon nagłowny – zachować jego stałą odległość od źródła dźwięku. Załóżmy jednak, że mamy mikrofon przypięty na instrumencie (albo nagłowny, w przypadku wokalisty/ki). Musimy się jednak liczyć w tym przypadku z możliwością podkolorowania (pobicia) niskich częstotliwości, gdyż mikrofony kierunkowe wykazują tzw. efekt zbliżeniowy, przejawiający się właśnie podbijaniem basu, w sytuacji zbliżania go do źródła dźwięku. Oczywiście nie jest to jakiś wielki problem – wystarczy dokonać odpowiedniej korekcji lub załączyć filtr górnoprzepustowy na konsolecie (albo i w mikrofonie, jeśli jest on w takowy wyposażony). Trzeba jednak o tym wiedzieć i pamiętać. Kolejnym krokiem do zapewnienia odpowiednio wysokiego poziomu sygnału na „wejściu” mikrofonu jest usytuowanie go blisko tej części instrumentu, która gra najgłośniej. Np. będzie to otwór rezonansowy gitary, roztrąb (czara głosowa) saksofonu lub membrana werbla czy tomów. Stosowanie jednak tej metody należy raczej traktować jako ostatnią deskę ratunku, gdyż w tym przypadku uzyskujemy nienaturalne podkolorowanie brzmienia w ten sposób nagłośnionego instrumentu. W zasadzie wszystkie instrumenty pełnię swojego brzmienia uzyskują w odległości od kilkudziesięciu centymetrów do nawet kilku metrów, i to właśnie w tym zakresie powinniśmy ustawiać mikrofon, aby uzyskać naturalne brzmienie. Umieszczając mikrofon w niewielkiej odległości od najgłośniejszej części instrumentu musimy liczyć się z tym, że to co będzie słychać w systemie nagłośnieniowym może być dalekie od jego rzeczywistego brzmienia. Jeśli więc już musimy uciec się do tej metody, nie obędzie się bez – czasem nawet dość znacznej – ingerencji korektorem. Przykładowo – otwór rezonansowy gitary najmocniej rezonuje w zakresie częstotliwości 80-150 Hz. Umieszczenie mikrofonu w bliskim jego sąsiedztwie spowoduje uwydatnienie właśnie tych częstotliwości, w efekcie czego w głośnikach uzyskamy zbasowane, dudniące brzmienie, które nie ma miejsca w sytuacji „zbierania” gitary z dalsza. „Patent” numer 2 – usytuować mikrofonu blisko tej części instrumentu, która gra najgłośniej, np. otworu rezonansowego w gitarze. Omikrofonowanie instrumentu z bardzo małej odległości powoduje też, dodatkowo, ostre, szorstkie brzmienie w nagłośnieniu. Aby więc choć trochę zniwelować te niekorzystne podkolorowania brzmienia gitary zbieranej mikrofonem umieszczonym w niewielkiej odległości od otworu rezonansowego, powinniśmy podciąć nieco niskie częstotliwości lub włączyć filtr górnoprzepustowy – czy to w kanale miksera czy też w mikrofonie, a dodatkowo nieco stłumić też wąskie pasmo (jeśli mamy do dyspozycji pełnopasmowy korektor parametryczny) w okolicy 3 kHz (aby pozbyć się ostrego brzmienia). Z kolei w przypadku saksofonu, który zbierany z bardzo bliska brzmi jak kazoo, również dobrze jest podciąć nieco zakres 3 kHz, a jednocześnie nieco podbić okolice 300 Hz. Nie należy tego traktować jednak jak wyroczni, ale jako punkt wyjścia do samodzielnego, „na ucho”, uzyskania w miarę naturalnego brzmienia. Jeśli natomiast uda nam się znaleźć taką pozycję mikrofonu z dalszego planu, która zapewni nam podobny odstęp od sprzężenia jak w przypadku bliskiego ujęcia, stanowczo lepiej jest właśnie w tej konfiguracji instrument-mikrofon W KONTAKCIE Inne podejście polega na wykorzystaniu przetworników kontaktowych w parze z mikrofonem. Oczywiście nie do każdego instrumentu da się zastosować taki tandem, ale np. do gitary, skrzypiec, a nawet fortepianu to i owszem. Bezsporną zaletą tego rodzaju przetworników jest fakt, iż reagują one na drgania mechaniczne, a nie fale dźwiękowe, co znakomicie rozwiązuje problem sprzężeń na scenie. Co prawda współczesne pickupy, np. gitarowe, brzmią naprawdę przyzwoicie (najlepiej umieszczone w okolicy mostka), jednak daleko im jeszcze do naturalnego brzmienia gitary. Akustyczne pudło, owszem, może i brzmi ciekawie, ale bardziej „elektrycznie” niż akustycznie, bowiem eliminowana jest w ten sposób naturalna odpowiedź (brzmienie) strun. Dlatego w wielu przypadkach używa się, w parze z pickupem, miniaturowego mikrofonu, bądź to zamontowanego wewnątrz instrumentu (jeśli muzyk posiada taki „wynalazek), bądź też podstawiając lub mocując na instrumencie przetwornik pojemnościowy. Pickup zapewnia wtedy odpowiednią głośność (bo można go bardziej podkręcić niż mikrofon) i brzmienie w dole pasma, natomiast domiksowany do tego sygnał z mikrofonu dodaje jasności wynikającej z brzmienia strun. Efekt może być naprawdę zaskakująco dobry, choć oczywiście nie tak dobry, jak w sytuacji zbierania gitary wysokiej klasy mikrofonem pojemnościowym, np. wielkomembranowym. Niestety taki „numer” nie zawsze przejdzie, zwłaszcza na głośnych scenach i przy dużej liczbie instrumentów do zmiksowania. Wtedy rozwiązanie pickup+mikrofon może być niezłym kompromisem między brzmieniem a brakiem pisków na scenie, wydobywających się z monitorów. „Patent” numer 3 – im mniej mikrofonów, tym lepszy odstęp od sprzężeń. Jeśli jednak zależy nam na jak najwierniejszym brzmieniu gitary, a nijak nie idzie opanować sprzężeń pochodzących od mikrofonu gitarowego, można zastosować inny trick. Sygnał z pickupa podać na monitory, tak aby muzyk dobrze słyszał co gra (choć w nieco gorszej „jakości”), a to co zbierze mikrofon, już bez sygnału z przystawki, podać na nagłośnienie FOH. Trzeba tylko dobrze umotywować gitarzystę do tego manewru i zapewnić go, że publiczność będzie słyszeć jego gitarę „tak, jak ją Pan Bóg stworzył”. Może być z tym ciężko, ale spróbować zawsze WIĘCEJ, TYM MNIEJ Tzn. im więcej otwartych mikrofonów na scenie, tym mniejszy odstęp od sprzężeń – to oczywista oczywistość. Najlepiej jest więc pilnować podczas sztuki, aby nieużywane w danym momencie mikrofony były zamknięte, albo – jeszcze lepiej – miały ściągnięte tłumiki (zwłaszcza na konsolecie monitorowej) o dobre kilkanaście dB – dzięki temu cały czas będziemy je mieli na podsłuchu, w razie gdyby ktoś nagle zaczął do nich śpiewać, mówić czy co tam jeszcze. Odstęp od sprzężenia zmniejsza się bowiem o 3 dB przy każdym podwojeniu liczby otwartych mikrofonów na scenie. Czyli, mówiąc po ludzku, dwa mikrofony o podobnym poziomie będą powodować o 3 dB gorszy margines od sprzężeń niż jeden, cztery „majki” o kolejne 3 dB od dwóch, itd. Widać więc, że jest o co walczyć. „Patent” numer 4 – czasem warto zrezygnować np. z mikrofonu do pieca basowego na rzecz W ogóle zacząć trzeba od tego, iż jeśli do nagłośnienia jakiegoś instrumentu niekoniecznie musimy korzystać z mikrofonu, to nie używać go „na siłę”. I znów, są przypadki w których bez mikrofonu się nie obejdzie – np. przesterowana gitara, która nigdy nie zabrzmi tak dobrze z „super-hiper” procesora z równie „super-hiper” amp-simulatorem, jak z dobrego pieca czy kolumny. Ale już np. w sytuacji, gdy gitarzysta gra tylko na czystym brzmieniu (np. wokalista, który nie wie co zrobić z rękami podczas śpiewania, więc zawzięcie ściska w dłoniach gitarę coś tam na niej brzdąkając od czasu do czasu), może da się przekonać, aby zamiast podstawiać pod piec mikrofon, użyć Jeszcze łatwiej powinien udać się taki manewr z basistą. Ale jeśli jeden z drugim się uprze – trudno, nie ma rady, to my jesteśmy dla występujących artystów, a nie oni dla nas (zwłaszcza, że żądanie podstawienia mikrofonu do pieca nie jest znów jakaś ekstrawagancją). „Patent” numer 5 – można też spróbować utargować parę „majków” z perkusistą, zwłaszcza jeśli las statywów i mikrofonów nie jest mile widziany na scenie, choćby ze względu na jej wielkość. Można też spróbować utargować parę „majków” z perkusistą – zamiast dwóch mikrofonów do werbla, od dołu i z góry, dać jeden, zamiast osobnych mikrofonów na dwa „wiszące” tomy – jeden wspólny. Można też spróbować innego eksperymentu z perkusją – zamiast 8-10 przetworników, jeden miniaturowy, wszechkierunkowy mikrofon pojemnościowy w środku zestawu. Dlaczego akurat miniaturowy, a nie wielkomembranowy? Ano dlatego, że o wiele lepiej zachowuje on swoją dookólną charakterystykę dla wysokich częstotliwości, niż przetworniki z dużą membraną. Tak więc zapinamy takiego „wszechkierunkowca” na ramce werbla, ale nie jak zwykle z lewej, lecz z jego prawej strony, a także wyżej niż zwykle (ok. 10 cm nad werblem) i skierowujemy go ku środkowi zestawu. Aby uzyskać pełniejsze brzmienie można trochę podbić bas na korektorze. Dodać jeszcze możemy drugi mikrofon do stopy i „całkiem niechcący” okaże się, że fajnie nagłośniliśmy perkusję. Oczywiście znów coś za coś – tracimy bowiem możliwość regulowania balansu pomiędzy głośnością tomów i werbla, czemu jedynie możemy zaradzić zmieniając nieco pozycję mikrofonu. Ale takiego zabiegu, co zrozumiałe, nie możemy robić w każdej chwili (czyli np. podczas grania utworu), a i nawet w przerwach między kawałkami raczej niemile widziany jest na scenie gość, który „miesza w garach”. Trzeba też zaznaczyć, iż jednomikrofonowe nagłośnienie zda egzamin w sytuacji, gdy na scenie gra zawodowy perkusista na zestawie dobrej klasy (nastrojonym!!), który „z ręki” brzmi tak, iż nie trzeba się gimnastykować za konsoletą, aby werbel brzmiał jak werbel (a nie np. jak taboret), a tomy nie przypominały brzmieniem tatarskich czambułów. „Patent” numer 6 – jeśli jest taka możliwość, czyli wokalista nie widzi przeszkód (nie dosłownie!) korzystajmy z mikrofonów nagłownych. Oczywiście patent ten nie jest raczej wykonalny na dużych scenach, plenerach i na koncertach gwiazd. Ale już w niewielkich, a nawet średnich klubach, gdy perkusja sama z siebie jest słyszalna całkiem nieźle, i gdy wystarczy tylko co nieco ją dogłośnić, rozwiązanie z jednym czy dwoma (czyli plus stopa) przetwornikami może sprawdzić się wyśmienicie, a na pewno spokojniej będzie pracowało się realizatorowi monitorowemu (a i FOH też, jeśli nagłośnienie będzie stało tuż koło grających muzyków, albo co gorsza za nimi). Ano tak. Zachęcony dotychczasowymi próbami postanowiłem podłączyć do wejścia mikrofonowego karty zintegrowanej normalny studyjny wielkomembranowy mikrofon pojemnościowy – stąd zmiana miniaturki. Oczywiście, nie będzie to takie proste, w końcu mikrofon pojemnościowy wymaga zasilania, ale damy radę. Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! niki8838 17 Sep 2018 15:19 780 #1 17 Sep 2018 15:19 niki8838 niki8838 Level 5 #1 17 Sep 2018 15:19 Proszę o pomoc w zaprojektowaniu mikrofonu. Budżet to około 60zł. Mikrofon chce wykonać sam. Będzie on podłączany do komputera i normalnie użytkowany. Prosze wiec wziąć to pod uwagę. Chcę aby jakością dźwięku przewyższał mikrofony gotowe za tą samą kwotę. Dziękuje za pomoc i wszystkie posty. #2 17 Sep 2018 18:23 aaanteka aaanteka Level 41 #2 17 Sep 2018 18:23 niki8838 wrote: Budżet to około 60zł. Mikrofon chce wykonać sam. niki8838 wrote: Chcę aby jakością dźwięku przewyższał mikrofony gotowe za tą samą z racji tego, że opracowanie, zakup komponentów i tym podobne przy produkcji wieloseryjnej stanowi niewielką cześć kosztów produkcji jednostkowej. Chcesz posiadać coś lepszego w danej klasie jakości to musisz się liczyć z o wiele większym kosztem od przeciętnego. Wykonanie mikrofonu pojemnościowego od podstaw wiąże się z posiadaniem masy precyzyjnych narzędzi lub też dostępem do nich ( zlecenie prac, chociażby tokarskiej obróbki pierścieni mocujących "okładziny kondensatora"). Sam mikrofon pojemnościowy to układ mechaniczny kondensatora reagującego na zmiany ciśnienia oraz odpowiednio dobrana i opracowana elektronika dynamiczny magnetoelektryczny w wykonaniu amatorskim od podstaw, raczej jest poza zasięgiem wykonania. Trzeba posiadać drut nawojowy znacznie cieńszy niż włos ludzki i odpowiednie narzędzie do jego nawinięcia na miniaturowym karkasie. Trzeba posiadać odpowiedni materiał na membranę i odpowiednie narzędzie do wytłoczenia jej. Trzeba posiadać wreszcie odpowiedni klej i lakier do zespolenia możliwym do wykonania amatorsko mikrofonem mogącym posiadać bardzo dobre parametry jest mikrofon wstęgowy. Niemniej jednak wymaga on wykonania lub zakupu, odpowiedniego transformatora dopasowującego, którego koszt będzie z pewnością większy niż 60 zł. Najtaniej będzie jednak zakup dobrej wkładki dynamicznej mikrofonu estradowego ( może używanej) ,czy też dobrej jakości wkładki "elektretowej". Uzyskana jakość takiego kompromisu w dużej mierze zależy od użytego przedwzmacniacza - wzmacniacza napięciowego. #3 17 Sep 2018 18:31 Włodzimierz Wojtiuk Włodzimierz Wojtiuk Level 32 #3 17 Sep 2018 18:31 aaanteka wrote: Najtaniej będzie jednak zakup dobrej wkładki dynamicznej mikrofonu estradowego ( może używanej) ,czy też dobrej jakości wkładki elektretowej. To ja na początek zaproponuję pozyskanie wkładki z telefonu komórkowego (stara motorola na przykład) i zastąpienie tą wkładką wkładki w tanich słuchawkach z mikrofonem. Budżet bliski 0 zł, a efekt może być zadowalający. #4 17 Sep 2018 19:46 aaanteka aaanteka Level 41 #4 17 Sep 2018 19:46 Raczej mizerny efekt, bo inne napięcie wyjściowe. Efekt lepszy będzie jak się zastosuje odpowiedni wzmacniacz pomiędzy mikrofonem i komputerem. I z opisu autora raczej wynika, że ma to być mikrofon do domowego masteringu niż nagłowny. Ale mogę się mylić. Do przeanalizowania dla autora: Link Link Wkładki do przeanalizowania( z tańszych dostępnych na rynku) : Spoiler: typ CZN-15E pasmo 20Hz - 16 kHz typ XF-18D pasmo 20Hz- 18kHz typ WM-034B/034D, typ Panasonic WM-61A , typ Panasonic WM-03BY, typ Monacor MCE-400, typ Monacor MCE-4001,pasmo przenoszenia: 20-20000 Hz czułość: 6,3 mV/Pa typ Monacor MCE-404U,pasmo przenoszenia: 100-16000 Hz czułość: 3,2 mV/Pa, dynamiczne : -typ wkładka mikrofonowa DM-525 Azusa, - typ wkładka mikrofonowa sm58, -typ wkładka mikrofonowa Monacor MD-110 - typ wkładka mikrofonowa Monacor MD-821HT . #5 18 Sep 2018 07:42 niki8838 niki8838 Level 5 #5 18 Sep 2018 07:42 Ok czyli mam 2 opcje : -mikrofon wstęgowy -wkładka do mikrofonu dynamicznego (resztę można zrobić samemu) A jaka różnica w dźwięku będzie może warto kupić transformator. #6 18 Sep 2018 13:52 aaanteka aaanteka Level 41 #6 18 Sep 2018 13:52 Kolego nie zrozumiałeś i nie pofatygowałeś się nawet poszukać materiałów na temat zasady działania i budowy mikrofonu wstęgowego: - transformator dopasowujący jest niezbędną, integralną jego częścią. Inna kwestia, to podany przez ciebie budżet 60 pln, ciut za niski na takie realizacje, o czym było wspomniane. Opcji miałeś podane co najmniej trzy: -wkładki mikrofonowe elektretowe, -wkładki dynamiczne, -mikrofon wstęgowy wykonanie samodzielne od podstaw. Długa droga przed tobą zanim zdołasz wykonać pracujący mikrofon. Nie odpowiedziałeś też na pytanie , do czego właściwie ci potrzebny ten mikrofon? #7 19 Sep 2018 15:54 _jta_ _jta_ Electronics specialist #7 19 Sep 2018 15:54 Oglądałem konstrukcję mikrofonu pojemnościowego - nie wymaga to precyzyjnych narzędzi, daje się zrobić amatorskimi sposobami, i to nawet ze "śmieciowych" materiałów, bez użycia gotowych wkładek (natomiast z użyciem tranzystora FET - zrobienie takiego tranzystora to już "trochę" za wysoki poziom trudności; izolacja też musi być dobra) - ale to, co oglądałem, nie było mikrofonem wysokiej klasy. Można podejść tak, żeby "na łapu capu" zrobić z tego, co się nawinie pod rękę, efekt będzie mizerny. A można porządnie obliczyć konstrukcję i zrobić coś lepszego, to oznacza pewnie wiele dni pracy nad wykonaniem tych obliczeń. Jednym z istotnych materiałów będzie folia metalizowana, musi być lekka i "miękka" - można wziąć folię z torebki śniadaniowej i napylić metal, pewnie nie za pierwszym razem dobrze wyjdzie, dobrze byłoby to robić w atmosferze beztlenowej (a lepiej w próżni, ale to już jest nieosiągalne bez dużego nakładu pracy, chyba że się ma odpowiedni sprzęt), może uda się posrebrzyć taką folię chemicznie, lepiej byłoby znaleźć taką folię wyprodukowaną w fabryce, bo będzie dużo lepsza, niż z amatorskiego napylania. #8 19 Sep 2018 22:09 jarek_lnx jarek_lnx Level 43 #8 19 Sep 2018 22:09 W mikrofonie pojemnościowym DIY trudność polega na tym że dla zmaksymalizowania czułości chcielibyśmy aby odległość metalizowanej folii od stałej okładki była bardzo mała (dziesiątki um), a to wymaga precyzyjnej obróbki. _jta_ wrote: Jednym z istotnych materiałów będzie folia metalizowana, musi być lekka i "miękka" - można wziąć folię z torebki śniadaniowej i napylić metal, pewnie nie za pierwszym razem dobrze wyjdzie, dobrze byłoby to robić w atmosferze beztlenowej (a lepiej w próżni, ale to już jest nieosiągalne bez dużego nakładu pracy, chyba że się ma odpowiedni sprzęt), może uda się posrebrzyć taką folię chemicznie, lepiej byłoby znaleźć taką folię wyprodukowaną w fabryce, bo będzie dużo lepsza, niż z amatorskiego biedy kondensator metalizowany rozebrać. #9 19 Sep 2018 23:16 _jta_ _jta_ Electronics specialist #9 19 Sep 2018 23:16 Trzeba by znaleźć jakiś z odpowiednią folią - żeby nie była za sztywna, bo zniekształci dźwięk. Z małą odległością folii od stałej okładki może być trochę problemów. Po pierwsze, im mniejsza odległość, tym gęściej trzeba porobić otwory, żeby powietrze mogło do nich w miarę swobodnie dopływać. Po drugie, jak się podłączy napięcie, to folia zostanie przyciągnięta - więc trzeba ją umieścić w takiej odległości, żeby jeszcze nie dotykała. A może stałe okładki z obu stron folii? Wtedy siły będą działać w przeciwne strony i się odejmą. Można podłączyć na jedną napięcie dodatnie, na drugą ujemne względem folii, wtedy ruch folii spowoduje, że pojawi się na niej ładunek od oddziaływania z obydwiema okładkami. #10 20 Sep 2018 00:36 aaanteka aaanteka Level 41 #10 20 Sep 2018 00:36 _jta_ wrote: Oglądałem konstrukcję mikrofonu pojemnościowego - nie wymaga to precyzyjnych narzędzi, daje się zrobić amatorskimi sposobami, i to nawet ze "śmieciowych" materiałów, bez użycia gotowych wkładek I jakość tego też będzie "smieciowa" w takim wykonaniu. _jta_ wrote: Jednym z istotnych materiałów będzie folia metalizowana, musi być lekka i "miękka" - można wziąć folię z torebki śniadaniowej i napylić metalNie wiem czy kolega zwrócił uwagę na zależność czułości takiego mikrofonu od grubości folii( raczej nie). To jest naprawdę cienka folia o dwa rzędy cieńsza od najcieńszych folii spotykanych na rynku do pakowania żywności. Już o samym pomyśle napylania nie wspomnę( ale zarys metody na pewno przekroczy kilka kilo postulowany budżet 60 PLN, do tego srebro bardzo zły pomysł z racji braku odporności na korozję). A tak wygląda mniej więcej zrobienie dobrej klasy mikrofonu pojemnościowego:Spoiler: Link. Pewnym kompromisem byłby mikrofon . Reasumując można w takim koszcie wykonać działający jako tako model mikrofonu pojemnościowego, który z pewnością będzie o wiele gorzej pracował od przeciętnego mikrofonu elektretowego. A wstęgowy przeciętnie wykonany zabrzmi na prawdę dobrze, ale to też nie w budżecie 60 pln. Z takimi środkami trzeba wybierać w produktach gotowych- prefabrykatach. Link Link #11 21 Sep 2018 12:46 niki8838 niki8838 Level 5 #11 21 Sep 2018 12:46 Dziękuje za dogłębne wyjaśnienia oraz sporo informacji. Projekt odkładam z racji zbyt dużego poziomu zaawansowania i zbyt małego budżetu. Na razie pomyśle o czymś tańszym i łatwiejszym.
\n jak zrobić mikrofon pojemnościowy
Następny mikrofon do nagrywania podcastów, który chcemy Ci zaproponować to model pojemnościowy. Jest to sprzęt o charakterystyce kardioidalnej. Wyróżnia się dużą membraną, co oznacza wysoką czułość, a także ciepłe brzmienie. Czułość tego modelu wynosi -58 dB. Z kolei pasmo przenoszenia ma zakres 30-16000 Hz.
Mikrofon jest narzędziem do wzmacniania głosu, a nie magicznym zamiennikiem dla dobrej wypowiedzi wokalnej. Nie sprawi, że nudny głos stanie się nagle głosem interesującym. Będzie to wciąż nudny głos – po prostu głośniejszy. Aby zaangażować odbiorców i ustalić tożsamość, jako mówcy nadal musicie mówić pełnym głosem. Nawet, gdy korzystacie z mikrofonu. Pod presją prezentacji, czy przed publicznością, orator może stracić naturalny wokal wypowiedzi. Bądźcie świadomi tego ryzyka i ochrońcie się przed nim. Podczas ćwiczeń, eksperymentujcie z głośnością, wysokością tonu, i rytmem w celu osiągnięcia optymalnej ekspresji i nacisku. Zmieniając swoją głośność, ton i rytm głosu, będziecie w stanie przekazać sens i emocje. Bez takich wariacji, Wasz głos będzie brzmiał nudnie, monotonne i nienaturalnie. Pomimo, że używacie mikrofonu, publiczność nadal będzie wsłuchiwać się w emocje i wskazówki semantyczne zawarte w Waszym głosie; sygnały, których mikrofon nie dostarcza sam z siebie. Używając wokalnej różnorodności, upewnijcie się, że słuchacze rozumieją i czują ton wiadomości, którą im przekazujecie. Dowiedzcie się, jak działa mikrofon. Oczywista rzecz, jak może się wydawać. Wiecie, kiedy mikrofon jest włączony lub wyłączony. Niemniej jednak, na pewno nie chcecie być przyłapani na upublicznieniu uwagi, która w zamierzeniu miała być tylko prywatnym komentarzem „poza anteną”. Jeden ze znanych wszystkim polityków popełnił kilkakrotnie podobne faux pas. Nie chcecie też świetnie rozpocząć, tylko po to, aby po chwili zorientować się, że mikrofon jest wyłączony. Takie potknięcie wytrąci Was z rytmu na dobrych kilka chwil. Upewnijcie się, że pamiętacie o istnieniu trybów ON/OFF/MUTE występujących w różnych modelach mikrofonów. Większość mikrofonów pojemnościowych działa najlepiej, gdy umieścicie je około 20–30 centymetrów poniżej brody, idealnie w centrum. Jeżeli mikrofon znajduje się zbyt blisko Waszych ust, to będzie tworzyć tzw. hot i cold spots przy obracaniu głowy. Utworzy się wówczas efekt przejeżdżającego pociągu, gdzie poziom głosu będzie stopniowo narastał i wraz z kątem obrotu głowy „odjeżdżał” w przeciwnym kierunku. Takiego efektu pseudo stereo, na pewno chcecie uniknąć. (Wyobraźcie sobie, że u podstawy litery „V” znajduje się z mikrofon. Możecie obracać głowę w obrębie górnych elementów litery „V” i być słyszanymi.) Ze względu na swoją charakterystykę i właściwości, mikrofon dynamiczny powinniście umieścić bliżej ust, niż ma to miejsce w przypadku mikrofonów pojemnościowych. Z reguły, 3-5 cm jest najlepszym dystansem. Nigdy nie dotykajcie ustami do grilla mikrofonu. Po pierwsze, wilgoć niezbyt pozytywnie wpływa na trwałość instrumentu. Po drugie, szelest wytworzony przy pocieraniu ustami o obudowę, z pewnością przedostanie się do nagrania końcowego. Dodam, że mikrofony dynamiczne są bardziej podatne na efekt hot i cold spots, ze względu na swoją kierunkowość. Jeśli mikrofon umieszczony jest zbyt blisko, będzie on wzmacniać każdy Wasz oddech, każdy trzask szczęki, każde kliknięcie i syk wymawianych słów. Może także tworzyć irytujące przydźwięki, popping, czy sprzężenia zwrotne, których większość słuchaczy raczej nie lubi. Podczas, gdy odbiorcy mogą zaakceptować jeden lub dwa takie incydenty, z pewnością nie będą tolerować powtarzającego się problemu. Upewnijcie się, że wszelkie wisiorki, kable słuchawkowe, czy nawet włosy (o ile macie długie) znajdują się w bezpiecznej odległości od mikrofonu. Jeśli otrą się o mikrofon podczas ruchu głowy lub zmiany pozycji ciała, każdy mały szelest zostanie wzmocniony i wyemitowany na antenie. Dobra postawa. Aby utworzyć dźwięk, aparat głosowy potrzebuje oddechu i przestrzeni. Starajcie się mówić stojąc lub siedząc prosto, ustawiając głowę i kark w jednej linii z kręgosłupem. Jeśli jesteście przygarbieni, zgięci lub spięci, wytworzone fale dźwiękowe odbijać się będą wokół gardła, zamiast płynąć w stronę mikrofonu. Skręcenie lub zgięcie karku od razu wystawia Wasz głos na biomechaniczną niekorzyść! Trzymając głowę do góry i nie patrząc w dół, będziecie mieli pewność, że podczas mowy, powietrze wypływa gładko z ust. Siedząc prosto, możecie poprawić dźwięk głosu i umożliwić najbardziej efektywne wykorzystanie mikrofonu. W pionowej postawie, nie będziecie mówić „do” mikrofonu, ale tak, jakby „przez” mikrofon, a tego właśnie chcecie. Rozgrzejcie się, aby uniknąć napięcia gardłowego. Z reguły, kilka zdań wystarczy, aby krtań i struny głosowe „rozciągnęły” się, a napięcia ustąpiły. Przekaz musi być czytelny. Inaczej mówimy w komunikacji międzyludzkiej, a całkiem inaczej należy mówić do mikrofonu. Podczas mówienia do mikrofonu, otwierajcie usta szeroko i za wszelką cenę unikajcie „cedzenia” przez zęby. Jak już wcześniej wspomniałem, dźwięk potrzebuje przestrzeni. Zwróćcie uwagę na to, jak piosenkarze używają swoich aparatów mowy? Szeroko rozwarte usta, nie mają na celu pochwalenie się białym uzębieniem, a właśnie umożliwienie płynnego przedostania się dźwięku ze strun głosowych i krtani, do odbiorcy. Proponuję proste ćwiczenie i nie jest to bynajmniej żart. Zaopatrzcie się w dziecięcy gryzak o przekroju ok. 4–6 cm. Może to być również zwyczajne pudełko od zapałek szczelnie owinięte taśmą samoprzylepną, tak, aby szybko nie zwilgotniało. Umieście pudełko między zębami uniemożliwiając tym samym zamknięcie ust, czy szczęki. Naturalnie, aby nie narazić się na pośmiewisko, proponuję wykonywać to ćwiczenie w odosobnieniu. Zacznijcie czytać książkę, bądź artykuł z internetu na głos. Kompletnie niezrozumiałe, nieprawdaż? Nie przejmujcie się tym i praktykujcie dalej. Po kilkunastu godzinach ćwiczeń (czas ten, naturalnie uzależniony będzie od determinacji i predyspozycji indywidualnych) Wasze mięśnie szczęki, usta i język „nauczą się” mówić czytelnie i automatycznie szeroko otwierać usta podczas tejże podstawowej czynności, jaką jest mowa. Słuchacze z pewnością docenią wasz wysiłek. Radiowy głos. Niski, ciepły, spokojny. Nie każdy jednak został w taki wyposażony. Barwa głosu jest czynnikiem bardzo indywidualnym i niestety, bez ingerencji chirurgicznej nie będziecie w stanie jej zmienić. Ale, możecie nagiąć trochę zasady fizyki i fonetyki sprawiając jednocześnie, że Wasz głos będzie brzmiał inaczej, przynajmniej w nagraniu audio. Przede wszystkim, mówcie spokojnie i powoli. Metodą prób i błędów musicie znaleźć odpowiednie dla siebie tempo wypowiadania się. Pamiętajcie jednak, że ani sztuczne spowolnienie, ani zbyt szybki galop nie są tu Waszymi sprzymierzeńcami. Gdy będziecie mówili za wolno, przekaz będzie nudny i monotonny. Gdy natomiast słowa wyplujecie z prędkością karabinu maszynowego, szybko złapiecie zadyszkę. Pamiętajcie także o odpowiedniej intonacji. Minimalnie zwiększajcie i zmniejszajcie tempo mowy oraz operujcie barwą dźwięku w komfortowych dla siebie zakresach tonów niskich i wysokich. Używajcie krótkich przerw, jako interpunkcji. Tak wypowiedziane słowa stworzą niepowtarzalną „melodię”. Zwróćcie uwagę, iż często rozpoznajemy spikera po sposobie mówienia, a nie po tonie jego głosu. Postarajcie się odnaleźć w swojej mowie coś charakterystycznego i uwypuklijcie ten element. Może to być „francuskie R”, specyficznie AAkcentowana samogłoska, czy nawet sposób wymawiania imion (np. zawsze Wojciech, Dariusz, Jarosław zamiast Wojtek, Darek, czy Jarek). Stwórzcie SWOJĄ wizytówkę. Kolejnym, ważnym elementem jest umiejscowienie mikrofonu. Z pewnością zauważyliście, że niektórzy prezenterzy mówią do mikrofonu postawionego na blacie stołu, podczas gdy inni, mają mikrofon podwieszony na wysięgniku, czy statywie – od góry. W lokalizacji mikrofonu, czynnik estetyczny, ma raczej drugorzędne znaczenie. Od kąta ustawienia mikrofonu w stosunku do mówcy, bowiem w dużej mierze zależy wysokość tonu dźwięku wychwytywanego przez przetwornik elektromagnetyczny w urządzeniu. Jeżeli mikrofon umieścicie poniżej podbródka, to wyłapie on fale dźwiękowe wydobywające się z ust i odbite od gładkiej i twardej powierzchni Waszego podniebienia. Ton dźwięku będzie wydawał się wyższy. Niższą (bardziej basową) barwę głosu uzyskacie umieszczając mikrofon powyżej linii swoich ust. Dzieje się tak, dlatego, iż w tym przypadku mikrofon przetworzy falę dźwiękową odbitą od miękkiego i chropowatego języka. Naturalnie, trik ten nie zmieni waszego głosu diametralnie, ale myślę, że warto o tym pamiętać. Z pomocą w uzyskaniu przyjemnego, radiowego głosu przyjdzie Wam również nowoczesna technika. Zdecydowana większość dostępnych na rynku programów do obróbki audio posiada w swoim arsenale przynajmniej najpopularniejsze filtry. Możecie korzystać z dobrodziejstw, zaimplementowanych w oprogramowaniu różnych producentów. Zgodnie jednak z zasadą, że na słabym fundamencie porządnego domu nie zbudujesz, proponuję, abyście bardziej skoncentrowali się na dobrej jakości materiału wejściowego. Nagranie zawierające całą gamę szumów, chrząknięć, czy innych niepożądanych hałasów o wiele trudniej będzie „oczyścić” w post produkcji. Tutaj, celowo będę używał terminologii angielskiej, albowiem z opisami w tym właśnie języku spotkacie się najczęściej. Zacznijcie od takich filtrów i ulepszaczy, jak peak limiter, noise gate i compressor. Możecie użyć trzech oddzielnych urządzeń, ale z łatwością znajdziecie na rynku procesory multi-efektowe, spełniające trzy powyższe podstawowe funkcjonalności, jednocześnie, nie rujnujące waszego portfela. Z pewnością, nie chcecie, aby na Waszym nagraniu znalazły się głośne chrząknięcia, czy skoki amplitudy spowodowane, np. gwałtownym wybuchem śmiechu. Takie nagłe wzrosty poziomu głośności na pewno nie będą mile widziane przez słuchaczy. Jeżeli macie skłonności do generowania podobnych przesterowań – zaopatrzcie się w limiter. Działanie tego filtra jest w swojej idei dziecinnie proste. Limiter, to specyficzny rodzaj ogranicznika wartości siły (natężenia) dźwięku. Po ustawieniu odpowiadającego Wam poziomu działania (potencjometrem, bądź przyciskami elektronicznymi) limiter zadba o to, aby żadne skoki głośności nie przekroczyły żądanego pułapu. Gdy sygnał będzie za głośny, limiter go po prostu w sposób inteligentny przyciszy. Dobrą praktyką jest ustawienie limitera na poziomie zbliżonym do wartości nominalnej 0dB. Czasami trochę poniżej tej wartości, ale nigdy powyżej. Po drugiej stronie medalu, znajdzie swoje zastosowanie filtr noise gate. Zdefiniowany przez Was minimalny poziom siły dźwięku, przy której bramka się otworzy i pozwoli na przetwarzanie głosu pomoże Wam pozbyć się wszelkich niepotrzebnych fal akustycznych, jakie mogą przedostać się do nagrania podczas pauzy w mówieniu. Dla przykładu: W momencie, kiedy mówicie do mikrofonu bramka jest otwarta i Wasz głos dociera do urządzenia nagrywającego. W momencie, gdy w tle przejeżdża pociąg, czy na zewnątrz szczeka pies dźwięki te zazwyczaj, są cichsze od Waszej mowy, więc bramka się zamknie i nie dopuści niepożądanego hałasu do nagrywarki. Naturalnie, może się zdarzyć, że podczas nagrania, gdy Wy mówicie do mikrofonu i noise gate jest nieaktywna, coś zakłóci Wasze nagranie. Zróbcie wtedy krótką przerwę (uaktywniając tym samym, noise gate) odczekajcie, aż źródło hałasu ustanie i ponownie rozpocznijcie nagrywanie powtarzając ostatnią sentencję. Takie zakłócenie, łatwo będzie później odnaleźć w nagranym materiale i usunąć w post produkcji. Ze względu na to, że ustawienie odpowiedniej czułości bramki jest dość trudne, proponuję uprzednie przeprowadzenie kilku prób, w celu znalezienia odpowiedniego dla Waszego otoczenia progu odcięcia, czyli aktywacji bramki. Są ludzie, którzy z natury mówią dość cicho. Jeśli należycie do tej grupy, albo po prostu chcecie, aby Wasz głos brzmiał bardziej dynamicznie, użyjcie kompresora (compressor). Kompresja jest szeroko stosowana w radiofonii w celu zwiększenia postrzeganej głośności dźwięku. W odróżnieniu od limitera i noise gate, compressor będzie od Was wymagał trochę większej wytrwałości przy ustawianiu odpowiednich parametrów. Poświęćcie wystarczająco dużo czasu, aby odnaleźć wartości najwłaściwsze dla Waszego głosu. Nie spieszcie się. Próbujcie, próbujcie i jeszcze raz próbujcie. Raz skonfigurowanego odpowiednio kompresora nie będziecie musieli później dotykać. Krótko o parametrach: Threshold (Próg). Ustawiany w decybelach (dB) poziom sygnału, przy którym kompresor zaczyna pracować. Jeśli na przykład ustawisz próg na 10 dB, to każdy sygnał wejściowy mający wartość wyższą zostanie „obrobiony” według parametrów zdefiniowanych poniżej. Ratio (Stosunek). Ustawienie poziomu kompresji (dB), jakiej zostanie poddany sygnał audio, który przekroczy zdefiniowany próg (threshold). Stosunek 4: 1 przetworzy na wyjściu 1 dB, na każde, 4 dB sygnału wejściowego, który przekroczy próg docelowy. Attack. Czas, mierzony w milisekundach (ms), jaki potrzebuje kompresor, aby osiągnąć swój maksymalny poziom dźwięku. Release. Kontroluje czas (ms) potrzebny kompresorowi na wypuszczenie sygnału po jego spadku poniżej określonego progu. Output. Ustawia ogólny, całościowy poziom wyjściowy efektu (dB). Jak już wcześniej wspomniałem, optymalne ustawienie kompresora musicie przeprowadzić metodą prób i błędów. Nie ma innej możliwości. Chciałbym jednak przedstawić Wam bardzo ogólne zasady i wartości, którymi możecie się sugerować przy konfiguracji filtru. Pamiętajcie jednak, że są to wartości przybliżone i Wasze głosy mogą brzmieć lepiej przy zastosowaniu nieco innych parametrów. Attack: Najszybciej jak to możliwe, czyli jak najkrótszy czas w milisekundach Release: Najniższy możliwy czas, bądź ustawienie Auto Threshold: -3dB do -8dB Ratio: Między 4: 1, a 6:1 Jako podkasterzy, macie do swojej dyspozycji inne, bardzo ciekawe filtry elektroniczne, które możecie wykorzystać w celu uatrakcyjnienia swojego nagrania. Popularne są wszelkiego rodzaju expandery, excitery, reverby, czy flangery, ale to raczej temat sam w sobie. Obszerny i wymagający oddzielnego opracowania, dalece odbiegający od tematyki niniejszego wpisu. Muzyka w tle. Bardzo często w audycjach radiowych i podkastach w ścieżkę audio wplatany jest jakiś podkład muzyczny. Czy to melodia na wstępie nagrania, czy też krótkie przerywniki muzyczne oddzielające poszczególne tematy poruszane w programie, akcenty muzyczne niewątpliwie wzbogacają i urozmaicają podkast. Niejednokrotnie jednak producenci nie potrafią właściwie operować podkładem muzycznym i głosem. W efekcie, słuchacze otrzymują muzykę zagłuszającą spikera i wcześniej raczej, niż później rezygnują oni z dalszego słuchania audycji. Nie chcielibyście, aby odbiorcy zmuszeni byli do wsłuchiwania się w Wasze słowa. Słuchacze bardziej by się wówczas skupiali na wyłapaniu Waszego głosu, niż na treści, którą macie do przekazania. Jak połączyć muzykę i mowę, aby wzajemnie nie kolidowały? Wykorzystajcie technikę reżyserską zwaną z angielskiego – ducking. Polega ona na momentalnym przyciszeniu jednego źródła dźwięku, w momencie, gdy pojawia się drugie. Poziom głośności wraca do wartości oryginalnej zaraz po tym, jak drugie źródło przestaje nadawać. W praktyce, zmniejszamy natężenie dźwięku w ścieżce zawierającej muzykę, wraz z momentem rozpoczęcia mowy. Po skończonej sentencji, ponownie zwiększamy głośność muzyki. Najłatwiej jest osiągnąć ducking używając potencjometrów w mikserze. Doświadczony prezenter jest w stanie płynnie przyciszać muzykę w rytm wypowiadanych słów. Często nawet, zmieniając natężenie sygnału ścieżki muzycznej, w momentach robienia krótkich pauz interpunkcyjnych w wypowiedzi. Palec umieszczony na suwaku, przesuwa się w górę i w dół w rytm wypowiadanych sentencji, a wrażenia odsłuchowe są takie, że do odbiorcy dociera zarówno muzyka, jak i niezakłócona mowa. Słuchacze mają wrażenie, że podkład muzyczny i tekst spikera nie kolidują ze sobą w żaden sposób. Jest to umiejętność wymagająca dużo praktyki i całkowicie niepotrzebna, jeśli do nagrania podkastu nie używacie miksera. Dobra wiadomość jest taka, że najprawdopodobniej oprogramowanie, którego używacie do obróbki swojego nagrania, obsługuje ducking. Rozejrzyjcie się wśród opcji lub narzędzi dostępnych w waszych programach. Mając oddzielnie nagrane ścieżki z muzyką i mową możecie z powodzeniem zaimplementować ducking. Porównując sinusoidę odzwierciedlającą Wasze słowa z sinusoidą podkładu będziecie mogli łatwo wskazać miejsca, gdzie oba kanały pokrywają się. Teraz musicie tylko zmniejszyć natężenie sygnału w ścieżce muzycznej w miejscach gdzie koliduje ona z wypowiadanym tekstem. O ile przyciszyć muzykę, aby nie zagłuszała mowy, jednocześnie będąc ciągle słyszalną w tle? To zależy od dynamiki i natężenia kanałów zawierających Wasz głos i muzykę. Spróbujcie przyciszyć podkład o około -14 do 18dB. Taki pułap daje z reguły najlepsze efekty. Popping Jeżeli macie tendencje do wydmuchiwania zawartości swoich płuc w momencie wypowiadania takich spółgłosek jak „p”, czy „b” to lepiej zaopatrzcie się w pop-filter. (To taka plastikowa obręcz obciągnięta damską pończochą). Umieśćcie go pomiędzy swoimi ustami a membraną mikrofonu, a skutecznie wyeliminuje on wszystkie niepożądane fale powietrza, jakie wydmuchujecie w czasie mowy. W przeciwnym wypadku odsłuch Waszego podkastu na głośnikach spowoduje efekt, podobny do tego, jaki widzieliście w pierwszej scenie „Powrotu do przyszłości”, a ci, którzy będą Was słuchać przez słuchawki, od razu mogą skontaktować się z laryngologiem. Proponuję świetne ćwiczenie. Zbliżcie zewnętrzną część swojej dłoni do ust, tak na około 1-2 cm. Teraz, wypowiedzcie jakieś słowa zawierające spółgłoski „p” lub „b”. Spróbujcie papiloty, albo bąbelki. Czujecie delikatne podmuchy powietrza na skórze? Takie właśnie „plucie” mikrofon pojemnościowy wyłapie bezlitośnie. Co gorsze, ciężko pozbyć się tego w post produkcji. Najlepszą metodą na pozbycie się tego nieprzyjemnego zjawiska jest określenie optymalnej odległości, pomiędzy Waszymi ustami, a mikrofonem. Pomaga także ustawienie mikrofonu w trochę innej płaszczyźnie do mówiącego. Nie mówcie prosto do mikrofonu. Umieśćcie go kilkanaście centymetrów w lewo lub prawo, tak, aby fala dźwiękowa wydostająca się z Waszych ust nie „uderzała” bezpośrednio membrany, a tylko ją muskała pod kątem odchylonym o 20-45 stopni. Ze zmianą odległości i kąta ustawienia mikrofonu w stosunku do mówcy wiąże się też zmiana natężenia i dynamiki nagrywanego dźwięku. Spróbujcie kilku konfiguracji odległość/kąt, aby odnaleźć optymalną dla siebie pozycję mikrofonu. W przypadku przetworników dynamicznych, gdzie mikrofon musi być stosunkowo blisko ust, możecie trzymać go bliżej policzka, lekko pod kątem i skierowany trochę bardziej w stronę klatki piersiowej, niż twarzy. Cisza Czasami, zdarza się, że podczas późniejszej obróbki nagranego materiału, jakieś jego fragmenty nie podobają Wam się. To normalne. Wówczas, po prostu „wycinacie” niepożądane elementy, jak kaszlnięcia, mlaśnięcia ustami, hałas wywołany upuszczeniem długopisu, itp. poprzez wyciszenie w tym miejscu ścieżki dźwiękowej, prawda? Błąd! Po takim zabiegu Wasze nagranie będzie miało ciszę, absolutną. A przecież nawet, gdy nic nie mówicie do mikrofonu, ten wciąż rejestruje „ciszę” pomieszczenia, w którym się znajdujecie. Każdy pokój, pomieszczenie, sala cechują się swoją własna charakterystyką akustyczną. Dla przykładu: W pokoju, w którym nagrywacie swoją audycję działa wentylator, ciecz przepływająca przez kaloryfer wydaje dziwne odgłosy i temu podobne dźwięki. Nagrajcie 30 sekund „ciszy” swojego pokoju i zapiszcie plik na dysku. Za każdym razem, gdy będziecie musieli zastąpić niechciany dźwięk w Waszym nagraniu, zastąpcie go ciszą pomieszczenia, a nie ciszą absolutną wygenerowana przez program komputerowy. W efekcie końcowym, audycja będzie brzmieć o wiele naturalniej. Mam nadzieję, że uzbrojeni w informacje, które tutaj przedstawiłem oraz cierpliwość i determinację będziecie w stanie nagrać naprawdę dobry podkast. Dobry podkast pod względem technicznym, którego Wasi odbiorcy z miłą chęcią wysłuchają i będą do niego wracać poprzez subskrypcje. Powodzenia.
Stosunkowo łatwo też zaadaptować mikrofon dynamiczny do konstrukcji bezprzewodowej; · mikrofon pojemnościowy – to sprzęt kojarzący się głównie z zastosowaniami profesjonalnymi. Ze względu na dużą czułość oraz szerokie i równomierne pasmo przenoszenia są to mikrofony, które doskonale sprawdzają się choćby w studiach
Chciałbyś upewnić się przed spotkaniem, że Twój mikrofon funkcjonuje poprawnie? A może chcesz zmienić jego ustawienia? Sprawdź, jak zarządzać mikrofonem z poziomu systemu operacyjnego Windows 10 i Windows 11. Mikrofon to obok kamery najpopularniejszy podzespół każdego komputera stacjonarnego oraz laptopa w ostatnich miesiącach. Te akcesoryjne komponenty są niezbędne podczas pracy oraz nauki zdalnej. Komputer z dodatkowym mikrofonem Źródło: Ian Harber / Unsplash Niestety czasami zdarza się, że mikrofon nie działa. Z pewnością nikt nie chciałby się znaleźć w sytuacji, w której z powodów technicznych nie może wziąć udziału w telekonferencji, spotkaniu czy zajęciach online. Często zdarza się również, że posiadamy dwa mikrofony (jeden wbudowany w komputer, a drugi znacznie lepszej jakości w zestawie słuchawkowym), a system operacyjny nagrywa z tego oferującego gorszą jakość. Zobacz również:Windows 11: sprawdzamy, co się zmieni w systemie? / same poprawkiWindows 10 - Microsoft znalazł błędy po aktualizacjiPracujesz zdalnie? Z tym słuchawki zostaniesz królem Hangouts, Teams, Skype i Zoom Na szczęście Windows posiada wbudowane narzędzie do testowania mikrofonów oraz Mikser pozwalający na dostosowywanie parametrów mikrofonu oraz głośników. W tym artykule pokazujemy, jak sprawdzić, czy mikrofon działa poprawnie oraz jak dostosować jego ustawienia. Jak przetestować mikrofon w Windows 10/Windows 11? Do przetestowania mikrofonu posłuży nam narzędzie wbudowane w system operacyjny Windows 10/Windows 11. Uruchom komputer i przejdź do prawego dolnego rogu ekranu. Na pasku powiadomień znajduje się regulator głośności (możliwe, że pojawi się po otworzeniu wszystkich skrótów) za pośrednictwem pionowej strzałki. Kliknij prawym przyciskiem myszy na regulator głośności, aby wywołać menu kontekstowe, a następnie wybierz Otwórz ustawienia dźwięku (Windows 10) lub Ustawienia dźwięku (Windows 11). Menu kontekstowe regulatora dźwięku w Windows 10 Menu kontekstowe regulatora dźwięku w Windows 11 Alternatywnie możemy przejść do Ustawienia > System > Dźwięk. W ustawieniach znajdziemy zakładkę Wejście. To właśnie ona odpowiada za ustawienia mikrofonu. Ustawienia dźwięku w Windows 10 Ustawienia dźwięku w Windows 11 Nieco niżej znajdziemy sekcję przetestuj mikrofon. Gdy wypowiem coś w pobliżu komputera suwak pokaże nam, że dźwięk został zarejestrowany przez mikrofon. Test mikrofonu Test mikrofonu w Windows 11 Jak wybrać mikrofon, który ma rejestrować dźwięk Ustawienia Windows 10/Windows 11 w sekcji System > Dźwięk > Wejście pozwalają także na wybór urządzenia wejściowego, które ma rejestrować dźwięki z otoczenia. Wybór mikrofonu do rejestrowania dźwięku Jak zmienić ustawienia mikrofonu Czasami zdarza się, że mikrofon jest zbyt czuły i rejestruje zbyt dużo dźwięków z otoczenia. W takiej sytuacji możemy dostosować czułość mikrofonu z poziomu ustawień systemu Windows. W sekcji System > Dźwięk > Wejście musimy przejść od Właściwości urządzenia. Z tego miejsca możemy swobodnie regulować czułość mikrofonu. Dostosowanie czułości mikrofonu Właściwości mikrofonu w Windows 11 Mikrofon nie działa. Co robić? Czasami zdarza się, że mikrofon nie działa. Jeżeli przetestowaliśmy jego działanie i wiemy, już, że jest on nieaktywny warto sprawdzić, czy nie został wyciszony kombinacją klawiszy. Część laptopów posiada dedykowane klawisze funkcyjne pozwalające na wyłączenie mikrofonu. Skrót do wyciszania mikrofonu w komputerach Lenovo Jeżeli to nie pomoże warto przeinstalować sterowniki oraz odpiąć i podpiąć ponownie urządzenie (w przypadku posiadania zewnętrznego mikrofonu).
Wfz9.
  • ru12noi5ig.pages.dev/397
  • ru12noi5ig.pages.dev/210
  • ru12noi5ig.pages.dev/308
  • ru12noi5ig.pages.dev/106
  • ru12noi5ig.pages.dev/9
  • ru12noi5ig.pages.dev/8
  • ru12noi5ig.pages.dev/197
  • ru12noi5ig.pages.dev/367
  • ru12noi5ig.pages.dev/92
  • jak zrobić mikrofon pojemnościowy