WPHUB. 07.05.2023 16:19, aktualizacja 07.05.2023 16:39. "Nie dotykajcie". Zauważony w polskim lesie. 127. Pracownicy Lasów Państwowych pokazali zdjęcie, które urzekło internautów. Widać na nim przeuroczego, troszkę nieporadnego łoszaka. Przy okazji leśnicy zwrócili się z bardzo ważnym apelem do leśnych spacerowiczów.[Zwrotka 1: Big W]Siedzieli po lasach skryci i waleczni jak wilkiNie przeszkadzali im komuniści, nie przeszkadzały i dzikiWalczyli z Niemcami i Sowietami, nigdy nie zaznali spokojuIch najważniejszą wartością był krzyż, godło i utrzymanie pokojuWspomagali ich cywile, liczyli na Londyn i ParyżDzisiaj zamiast o nich słuchać, uczniowie chodzą na wagary"Nila" chcieli usunąć, ale taka rzeka nie wysychaPiszę utwór, bo nauczanie historii w szkole mocno utykaPileckiego zajebali, a był to większy kozak niż BondDuchowo ich wspierali biskup Sapieha i August HlondStalin, ty skurwielu, odpowiesz za "Łupaszkę"Jeśli jesteś w piekle, to błagam, udław się swoją władząLasy i puszcze dla Wyklętych były żołnierską baząZapalę znicz na grobach "Ognia", "Huzara" i "Burego", "Uskoka"Do niesienia pamięci o bohaterach namawiam was, PoloniaCześć i chwała bohaterom![Interlude: Wojciech Jaruzelski]Obywatelki i obywatele!Ogłaszam, że w dniu dzisiejszym ukonstytuowała się Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego. Rada Państwa, w zgodzie z postanowieniami Konstytucji, wprowadziła dziś o północy stan wojenny na obszarze całego kraju[Zwrotka 2: Big W]Pierdolili coś o ataku, a sami zgwałcili nasz krajW PRL był czas apokalipsy, a miał być rajNa ulice wprowadzili czołgi, zdradzieckie mordyTo nie byli policjanci tylko wściekłe hordyKrwią spłyną Katowice, Lubin i wiele innych miastWtedy rządził Rusek, kiedyś miał być PiastW kinach leciał niezwykle symboliczny filmPartia nas ruchała jakby to nie była Ojczyzna tylko tani MILFDo dziś płaczę, bo wspominam księdza PopiełuszkęWolałbym być sierotą niż mieć taką MatuszkęJeszcze Polacy bronią tego Stanu, bo rzekomo dobryOj przydałby się w '81 taki Bolesław ChrobryZaaresztowali całą Solidarność w tym jednym, zasranym dniuMy już z nimi nie mamy na pieńku tylko na całym pniuOrle, nie patrz na te wydarzenia, bo się załamiesz i odleciszWciąż jesteś nam potrzebny, a nie że weźmiesz i poleciszPotem rozmawiano w Magdalence 8 lat później przy Okrągłym StoleMyśleli, że będzie idealnie, jak usiądą w arturiańskim koleWypucowali gałę komunistom, więc popieram tutaj KPNCzy Wałęsa zniszczył system? Szczerze nie wiemTylu ludzi zginęło walcząc z jebanym ustrojemDziś rekonstruktorzy specjalnie chodzą do sklepu po strojeA oni ich oszukali, pozdrawiam tutaj ówczesny SejmJak na to patrzę, to w głowie mówię sobie "deeeejm"Do Senatu chociaż były wolne wybory, poszło 0 komuchówPozdrawiam wszystkich głosujących dobrze druhówChuj mnie strzela, gdy prezydentem został BolekPolska polityka po PRL przypomina bajkę "Bolek i Lolek"Do dziś leczymy objawy choroby 4 czerwcaBig W to patriotycznej wolności piewcaBóg, honor, Ojczyzna - moim mottem na całe życiePolsko, moja Ojczyzno, kocham Cię nad życie![Outro: Big W]Bóg, honor, OjczyznaBóg, honor, OjczyznaBóg, honor, OjczyznaBóg, honor, OjczyznaOd tego roku, a dokładnie od 1 maja 2021 będzie można biwakować w wielu miejscach w Polsce, a wszystko dzięki nowemu programowi Lasów Państwowych „Zanocuj w lesie”. Na czym polega program „Zanocuj w lesie”? Jakie zmiany niesie? Lasy Państwowe wyznaczyły nowe tereny na których będzie można biwakować bez odrębnej zgody leśników. Do tej pory, (czyli […]Nie będziemy ukrywać, że nasz dzisiejszy tytuł jest podchwytliwy. Na pewno nie mamy na myśli zieleni, oraz czystego powietrza które kojarzy się z lasem. Bardziej motywuje nas do tego skojarzenie z dzikością, a raczej z dziczą. Być może lepiej brzmiałby tytuł „Czy Polska jest gotowa na carsharing?”, natomiast taki tytuł już został przez nas wykorzystany przy materiale o korzyściach które faktycznie ze współdzielonej mobilności płyną. Wracając do dzikości, a konkretniej do dziczy, to takie właśnie skojarzenia mamy, patrząc na sytuacje w polskich usługach. Analizując profile społecznościowe rodzimych usługodawców, dostrzegamy, że na co dzień borykają się oni z problemami które w cywilizowanych miastach nie powinny się zdarzać. Zasięgając języka u źródła, dowiedzieliśmy się, że dwie największe polskie usługi mogą „pochwalić się” największą ilością ataków na swoje samochody. Zakres działań osób, oraz grup, liczących na szybki zysk, oraz osłabienie, czy nawet zabicie idei współdzielenia mobilności, jest naprawdę szeroki. Kradzieże tablic rejestracyjnych czy felg aluminiowych to specjalności zakładu znane z Traficara. Z kolei Panek Carsharing pada ofiarą złodziei kluczy, umieszczonych w schowku. Próby kradzieży całych samochodów również się zdarzały. Zastanawiający jest fakt, że 4Mobility, jeszcze do niedawna oferujący jedynie usługę stacjonarną, opartą na samochodach Premium (BMW i MINI) nie notowało aż takiej dużej ilości ataków, co jednak prowadzi nas do wniosku, że dedykowane stacje, które zazwyczaj umieszczane były na prywatnych posesjach (parkingi marketów, hoteli itp) zniechęcały amatorów cudzej własności. Pytanie jednak, czy jeśli to przypuszczenie jest trafne, to czy „czwórki” wchodząc do Warszawy z nową usługą w systemie otwartym (FreeFloating) nie narażą się na ataki znane konkurentom z systemów otwartych? Pewnie wkrótce ten dostawca się o tym przekona, czego oczywiście 4Mobility absolutnie nie życzymy. Przykre jest jednak przy tej okazji założenie, że system otwarty, czyli najwyższy obecnie poziom rozwoju usług współdzielonej mobilności, dający pełną swobodę klientom, jest bardziej narażony na ataki, przez co można odnieść wrażenie, że dostawcy usług płacą cenę za rozwój. Mimo sensu tego twierdzenia, nie ma naszej zgody na takie doświadczenia polskich carsharingów. Choćby z tej przyczyny, że ciężko jest zakładać, że kradzieże znikną bez powrotu w najbliższym czasie, należy zastanawiać się na jak długo wystarczy dostawcom usług cierpliwości. Tym bardziej, że sprawy z jakimi borykają się polskie carsharingi są hurtowo umarzane przez Policję, co w efekcie tylko rozzuchwala margines do wzmożonych działań na szkodę usługodawców. Oczywiście można powiedzieć, że jest to ryzyko prowadzenia biznesu, a przecież kradzieże w naszym kraju nie są niczym niecodziennym, to jednak nie jest to jedyny element codzienności firm które zdecydowały się na rozwój współdzielonej mobilności w Polsce. Elementem dziczy nie są wyłącznie przestępcy. Swoją cegiełkę w zjawisku potwierdzającym, że jako społeczeństwo nie dorośliśmy do tego typu usług, zostawia każdy kto zostawia samochód współdzielony na trawniku, czy pasach, utrudniając współdzielenie przestrzeni miejskiej wszystkim dookoła, a nawet sprowadzając na nas niebezpieczeństwo w ruchu drogowym. Swoje cegiełki dokłada każdy kto nie może powstrzymać się od palenia w autach carsharingowych, a także każdy kto nie „zgrzeszy” czynem, a wyłącznie myślą. Ponieważ obojętność na takie działania, podsycana myślą, że współdzielenie się u nas nie uda, potwierdza tylko, że możemy być niechlubnym wyjątkiem na mapie cywilizowanej Europy gdzie te idee się nie zaszczepiły. Chociaż nie jest to prawdą, bowiem wszyscy dostawcy sukcesywnie powiększają ilość klientów. Czy jednak starczy im cierpliwości, oraz zasobów, bo przecież usługi te, co może nie każdemu jest w smak, ale jednak muszą na siebie zarabiać. A nie jest tajemnicą, że takie inwestycje nie spłacają się w ciągu jednego roku. Czy jednak można marzyć o harmonijnym rozwoju usługi, gdy providerzy borykają się z tym wszystkim co opisaliśmy powyżej? Read more articles
Opis produktu. Gabryś przyjeżdża do lasu. Bawi się liśćmi, znajduje szyszki, patyki i mech. To zwyczajna, prosta opowieść, ale dla małych dzieci właśnie zwykły, codzienny świat jest magiczny i niesamowity. Takie otoczenie je fascynuje, dzięki czemu szybciej się uczą i poznają rzeczywistość.
Chcąc dostosować wyświetlane reklamy do zainteresowań użytkowników zdecydowaliśmy się na próbę nawiązania współpracy z polskimi sieciami reklamowymi. Trudno znaleźć opinie na ich temat, stąd pomysł na tę notkę. Nasze doświadczenia nie są zbyt bogate, ale może i tak komuś przyda się jak nie nasze zdanie, to lista polskich sieci reklamowych. optAd360 Akurat ta sieć tak bardzo wzbudza nieufność, że zrezygnowaliśmy z bliższych kontaktów. Twierdzą, że są certyfikowanym partnerem Google, jednak na liście partnerów ich nie ma. Ale mogą sforwardować maila, w którym ktoś pisze, że faktycznie nawiązali partnerstwo (sic!). Do tego ich strona linkuje do nieistniejących profili społecznościowych i trochę zatrzymała się w czasie - "All rights reserved 2015 ®". Społeczności Zapytanie o ofertę zignorowali. YIELDBIRD (AdTaily) Ich odpowiedzią na propozycję współpracy było jedno zdanie: "Dziękujemy za zapytanie, ale w tym momencie nie będziemy zainteresowani.". Żadnego tłumaczenia co jest nie tak albo kiedy planują się zainteresować. Ehh. YieldRiser Wymieniliśmy kilka maili z panią Alicją. Kontakt się urwał - na ostatniego maila nie odpowiedziała. Za to po jakiś dwóch tygodniach na naszego pierwszego maila odpowiedziała pani Yana: "Tak, jestesmy zainteresowani wspolpraca:)". Poprosiła o numer telefonu, żeby porozmawiać o szczegółach. Na przekazany numer nikt nie raczył się kontaktować. IDMnet Pani Marta 22 marca napisała "W najbliższych dniach przygotuje dla Pana naszą umowę, podeślę wszystkie niezbędne informację oraz przygotuję kody reklamowe.". Od tamtego czasu więcej się nie odezwała. Ströer Digital Media Rozmawialiśmy z ekspertem od programmatic, który powiedział, że model aukcyjny sprzedaży reklam (który jest atrakcyjny dla wydawców) jest dla nich nieatrakcyjny. Konkluzją z rozmowy było to, że być może byśmy byli zainteresowaniu tradycyjną współpracą, ale żeby ktoś powiedział jakiego rzędu stawki oferują. Informację tę miała przekazać pani Aneta, która odwróciła kota ogonem i zamiast odpowiedzieć poprosiła "o podesłanie prezentacji możliwości reklamowych Witryny". Zniechęciło to nas do dalszej dyskusji - poświęcanie czasu na prezentowanie serwisu, nie będąc w gruncie rzeczy zainteresowanym współpracą wydawało się być stratą czasu. iBILLBOARD Szybko przeszli do rzeczy - od razu podesłali umowę. Tylko trochę mają ekstrawaganckie podejście do partnerstwa. Bo wygląda to tak, że w umowie oni się zwalniają z odpowiedzialności: Klient zwalnia Dostawcę z wszelkiej odpowiedzialności (w tym utracone zyski) wynikającej lub związanej z nabywaniem usług, świadczeniem usług, korzystaniem lub jakąkolwiek inną aktywnością związana użytkowaniem systemu iBB przez Klienta. a zaraz później: Dostawca ma prawo żądać zapłaty kary umownej w wysokości (słownie: dwadzieścia tysięcy) złotych z tytułu każdego naruszenia warunków niniejszej umowy przez Klienta. Co ciekawe, umowa zobowiązuje wydawcę: Klient zobowiązuje się i gwarantuje, że żadna Reklama/ strona WWW nie będzie zawierać, służyć rozpowszechnianiu, odsyłać lub zawierać łączy do: [...] (e) stron charytatywnych oferujących internautom możliwość kliknięć charytatywnych/darowizn, surfbarów, stron WWW, lub stron WWW których treść narusza powszechnie obowiązujące przepisy prawa lub ogólne zasady współżycia społecznego; Czyli wg. punktu (e) naruszeniem umowy jest posiadanie łączy do stron WWW. W portalu mamy około 50 tys. podstron, na każdej z nich około 20 linków do pozostałych podstron (tj. stron WWW). Oznacza to, że na starcie współpracy iBILLBOARD mógłby sobie od nas żądać 1 000 000 zł (słownie dwa miliony). Za taki model współpracy podziękowaliśmy. BusinessClick Zrobili bardzo dobre pierwsze wrażenie. W rozmowie dowiedzieliśmy się co mogą nam zaoferować oraz jakie mają plany na przyszłość jako sieć reklamowa. Sama rozmowa odbyła się tuż przed Wielkanocą i jej konkluzją było to, że o konkretach porozmawiamy po świętach. Po paru tygodniach ciszy, odezwali się. W zasadzie tylko po to żeby powiedzieć, że teraz to będzie długi weekend majowy i po nim ktoś się do nas odezwie. Minął już ponad miesiąc od tej rozmowy i cisza. Ale niedługo będzie Boże Ciało, może przed tym świętem się odezwą... Podsumowanie Pierwszy kontakt z ewentualnym nowym partnerem jest okazją do zaprezentowania się i zrobienia dobrego wrażenia. Życiowe doświadczenie uczy, że trzeba brać na to poprawkę - często po podpisaniu umowy poziom zainteresowania klientem spada. W przypadku polskich sieci reklamowych już na samym początku jest beznadziejnie - ciekawe więc jak wygląda taka współpraca na co dzień. Aktualizacja 1: We wrześniu 2017 spróbowaliśmy jeszcze raz odezwać się do YieldRisera - poinformowaliśmy, że nie możemy dłużej czekać na telefon i żeby przesłali ofertę mailem. Jakoś do tego, że od pół roku czekamy na telefon się nie odnieśli, za to pani odpisała (pisownia oryginalna): Dzien dobry,Dziekuje za Panu nastepujace:- 30 dni termin platnosci- 20% prowizji- panel ze statystykamiCzy Panstwo juz podlaczylo Header Bidding ?Pozdr, Yana Na odpowiedź, że "podłączyliśmy" Header Bidding i chętnie wypróbujemy współpracę, padła odpowiedź: Dzien dobry,Super, ale chcielibysmy z Panstwem sprobowac watrfall na poczatekPozdr, Yana Na tej wiadomości kontakt się urwał. Jakoś przedstawienie "oferty" (wciąż nie wiemy czego (ale wiemy, że 20% prowizji)) w ten sposób i brak dalszej inicjatywy w pozyskiwaniu wydawcy nas nie przekonało. Aktualizacja 2: W marcu 2018 odezwał się YieldBird, że chce porozmawiać o współpracy. Na szybkie "ok", powiedzieli, że w sumie teraz nie mają czasu rozmawiać, ale umówią rozmowę za parę dni. W rozmowie zaproponowali gwarancję nieutraty zysków, optymalizacje i okres testowy bez pobierania prowizji. Odpowiedzieliśmy, że chcemy inaczej rozpocząć partnerstwo - bez tych gwarancji, bez optymalizacji i z prowizją dla nich. Tylko, że przez pierwszy okres rozliczeniowy sprzedawalibyśmy tylko część reklam przez nich - tak żeby przekonać się, że od strony formalnej wszystko jest w porządku i że nie ma w tej współpracy żadnych haczyków. Odmówiono nam. Powodem było to, że niekontrolując wszystkich reklam, nie pokażą możliwości optymalizacyjnych. Stanowiska nie zmienili również po tym jak przypomnieliśmy im, że na tym etapie optymalizacje nas nie interesują. Czyżby więc we współpracy z nimi był jakiś haczyk?
Stale współpracują: Wojciech Gil, Krzysztof Kamiński, Tomasz Kłosowski, Edward Marszałek, Sergiusz Sachno, Tadeusz Zachara Adres redakcji: ul. Bitwy Warszawskiej 1920 r. nr 3 02-362 Warszawa
To aż trzy miejsca mocy, które zdaniem ezoteryków biją na Ostrowie Tumskim we Wrocławiu ArchiwumMiejsca mocy, czakramy, cudowne źródła, kamienne kręgi, piramidy, święte góry i skały owiane legendami od zawsze przyciągały ludzi, którzy poszukiwali uzdrowienia ciała i duszy, a także kontaktu z innymi wymiarami. Często stoją na nich kościoły i klasztory, do których co roku podążają tysiące pielgrzymów. Mocno spopularyzowane w epoce New Age i eksploatowane w turystycznym marketingu. Wróżbici podkreślają, że konkretne miejsca mocy szczególnie mocno oddziaływują na osoby spod różnych znaków zodiaku. Można wierzyć w ich nadzwyczajne właściwości lub nie, ale zawsze warto je odwiedzić, bo zwykle znajdują się w malowniczych i ciekawych historycznie miejscowościach, a czasem – jak np. w karkonoskim Grabieńcu - oferują wodę, zawierającą promieniotwórczy radon, który pozytywnie wpływa na organizm. Jako miejsca mocy wymieniane są Tum koło Łęczycy i łódzki las łagiewnicki. Oto 20 najważniejszych miejsc mocy w Polsce: 1. Wawel, kaplica św. GereonaZnak zodiaku: Lew, RybySława mocy bijącej z wawelskiego wzgórza znana jest nawet w Indiach ArchiwumTo najsłynniejsze miejsce mocy w Polsce, znane także na całym świecie. Legendy wiążą krakowski czakram z Sziwą. Ten hinduski bóg przed pojawieniem się człowieka na Ziemi miał rozrzucić na świecie siedem niezwykłych kamieni. Jeden z nich upadł na wapienne wzgórze w Krakowie. Według innego podania, w roku 90 naszej ery prorok i jasnowidz Apoloniusz z Tiany zakopał na Wawelu kamień o bardzo mocnych właściwościach. Zgodnie z feng shui strażnikiem miejsc mocy jest smok, a więc mamy trzecią legendę: o smoku ojciec Klimuszko słynny polski jasnowidz i zielarz twierdził, że energia promieniująca z królewskiego wzgórza ma zbawienny wpływ na ludzi. O niezwykłości tego miejsca mogą świadczyć wizyty Hindusów, którzy przyjeżdżają pod Wawel „miejsca mocy” zaczęła zagrażać wawelskim zabytkom i w 2000 r. wywieszono informacje, że żadnego czakramu nie ma i prośbę, by nie przytulać się do ścian krakowskich zabytków. Władze kościelne zaś przypomniały, że takie zachowanie to praktyki okultystyczne, co jest tu zaznaczyć, że wawelska świątynia stanęła na gruzach romańskiego kościoła św. Gereona (tzw. katedra Chrobrego), który zbudowano w miejscu pogańskiej świątyni słowiańskiej i celtyckiego miejsca kultu. 2. Jasna GóraZnak zodiaku: Waga, BaranTo miejsce znane na całym świecie. Na Jasną Górę przybywają pątnicy z wielu krajów upraszać łaski przed cudownym obrazem Czarnej Madonny. ArchiwumTo miejsce znane na całym świecie. Na Jasną Górę przybywają pątnicy z wielu krajów upraszać łaski przed cudownym obrazem Czarnej Madonny. Legenda mówi, ze obraz namalował św. Łukasz ewangelista na desce stołu z domu Jezusa, Maryi i św. modlących się przed wizerunkiem Czarnej Madonny doznało uzdrowienia, o czym świadczą kule, protezy i wota pozostawione w kaplicy kaplicy Matki Bożej, Królowej twierdzą, że jasnogórskie wzgórze łączy ze wzgórzem wawelskim jedna z linii energetycznych, które oplatają Ziemię. Według nich linia ta pokrywa się z wiodąca na Jasną Górę aleją Najświętszej Marii Panny. Dzięki temu pątnicy, którzy zbliżają się do kaplicy poddawani są coraz silniejszemu bardzo pozytywnemu promieniowaniu, które poprawia odporność i zwiększa siły witalne INNE ARTYKUŁYKrzysztof Rutkowski śpi z rewolwerem i różańcem przy łóżku. Zobacz, jak mieszka! Piękno w stylu topless. Przyjemność bez ograniczeń? ZDJĘCIANowy fotoradar w Łódzkiem. Gdzie stoi? [LISTA FOTORADARÓW]Śmiertelny wypadek na przystanku w ŁodziKobiety poszukiwane przez policję. Zobacz zdjęciaZłodzieje z Łodzi poszukiwani przez policję - CZĘŚĆ III3. Łysa Góra – Góry ŚwiętokrzyskieZnak zodiaku: Skorpion, KoziorożecRadiesteci utrzymują, że Łysej Górze promieniowanie przekracza 50 tys. jednostek Bovisa ArchiwumTo miejsce czczone już od epoki kamiennej. Ślady kultu solarnego sięgają tu neolitu. Śladem po prehistorycznych wierzeniach są pozostałości wału, który otaczał wierzchołek. Na wale odkryto ślady ognisk. Uczeni podejrzewają, że były one palone ku czci słowiańskiego boga Swarożyca. Od początków polskiej państwowości Łysa Góra słynie z relikwii Świętego Krzyża, czyli pięciu drewienek z Krzyża, na którym umarł Chrystus. Według legendy trafiły tu za sprawą św. polowania w tutejszej puszczy węgierski królewicz gonił jelenia i odłączył się od towarzyszy. Kiedy dopadł zwierzę i chciał strzelić z łuku, ukazał mu się złoty jeleń z krzyżem między rogami, który po chwili zniknął. Oniemiały książę nie mógł odnaleźć swoich ludzi i długo błąkał się w puszczy. W końcu wyczerpanemu myśliwemu ukazał się anioł. Powiedział św. Emerykowi, że go ocali, jeśli obieca, iż zostawi na górze to, co ma najcenniejszego. Emeryk znalazł schronienie w chacie mnichów i ofiarował im Emeryk był siostrzeńcem Bolesława Chrobrego. Polski król wybudował kościół, w którym umieścił relikwie. Do opieki nad nimi sprowadził benedyktynów z klasztoru Monte Cassino. W krypcie opactwa pobenedyktyńskiego można oglądać zmumifikowane ciało, które niegdyś przypisywano księciu Jeremiemu Wiśniowieckiemu, badania naukowe zwłok jednak to wykluczyły. W podziemiach znajdują się też zmumifikowane zwłoki nieznanego powstańca styczniowego. Radiesteci utrzymują, że na Łysej Górze promieniowanie przekracza 50 tys. jednostek Łódzkie Łagiewniki - kapliczki św. Antoniego i św. Rocha, cudowne źródłoZnak zodiaku: Bliźnięta, PannaPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Биձ κըзощ
ዔосвኄп ቫхሾшቨс χокрυдሒзвሄ
ኂиգез ጳиየυлогл πըлութуφ
ጽγሃч հоጲожιмեγ азևкр
Епጩпсυшыпե αχожαዊ
ፑ дոβիռθчገ
Εβաй ኣփθх
ዣнጲκቁпи ዙу иሾወφыгθዢю
Download Free Sound W polsce jak w lesie Sound Buttons is the largest collection of various popular sounds in the world. Join now to discover and share sounds you love.Posted byu/[deleted]3 years agoArchived This thread is archivedNew comments cannot be posted and votes cannot be castlevel 2 · 3 yr. agoDo whatyawant cuz a pirate is freeTo przez socjalizm panujÄ…cy w Polsce i w rynek byÅ‚ wolny, to by nie byÅ‚o takich rynek i szybcy pracownicy donoszÄ…ce kawÄ™ na półki to klucz do sukcesu każdej gospodarki!level 1Potwierdzam, dzisiaj byÅ‚em na spacerze w lesie, dokÅ‚adnie taki sam widok. To chyba po tych deszczach tak w te kawy obrodziÅ‚o...level 1Kiedy cena jest aż zbyt opÅ‚acalnalevel 1U mnie w osiedlowym supermarkecie na półce stoi pusty sÅ‚oik takiej kawy, jeÅ›li ktoś chce kupić musi zgÅ‚osić się na dziaÅ‚ monopolowy, gdzie pani podaje zza 2Kawa rozpuszczalna jest jednym z najczęściej kradzionych produktów w Danii (do odsprzedaży). W niektórych sklepach na półkach stojÄ… wiÄ™c sÅ‚oiki bez nakrÄ™tek, które dostaje siÄ™ przy kasie (źródÅ‚o).level 2 · 3 yr. agoPiÄ…ty jeździec ApokalipsyEj ej ej. Stój! Twój username to chyba moje pierwsze spotkanie z hyzopem w dziczy. Moja babcia nauczyÅ‚a rodzinÄ™ co to jest i co z tym robić, ale jak tylko z kimÅ› rozmawiam, nikt tego nie zna! MiÅ‚o zobaczyć, że nie jestem jedyny, który zna to zielsko :Dlevel 1Tak, Bo w innych krajach nie ma promocji. Ludzie jak potulne owieczki kupujÄ… tak jak im dyktujÄ… 2 · 3 yr. agoDo whatyawant cuz a pirate is freeLudzie jak potulne owieczki kupujÄ… tak jak im dyktujÄ… Ty na pewno tak nie robisz :DZ ciekawoÅ›ci - jaki masz telefon?level 2KawÄ™ hodujesz w ogródku za domem?level 2To pokaż im Å›rodkowy palec i nie kupuj niczego w sklepach, mój Ty buntowniku :)level 1Siostra mojej babci jak zobaczyÅ‚a przecenÄ™ na cebulÄ™ (to nie żart) - 20 gr na kilogramie oszczÄ™dzaÅ‚a - to kupiÅ‚a 30 kilogramów i z mężem wiozÅ‚a do autobusem przez pół miasta. Walnęła to do piwnicy i wiÄ™kszość zgniÅ‚a, bo oczywiÅ›cie nie zużyÅ‚a. Straszne to piÄ™tno 1PrzypomniaÅ‚o mi to, gdy w latach '80 kawa byÅ‚a do kupienia tylko w piÄ…tki o 15:30 po paczce na osobÄ™. Mój ojciec braÅ‚ mnie i moich dwóch braci do kolejki i w czworke kupowaliÅ›my mu 4 paczki na tydzieÅ„ - do nastÄ™pnego piÄ…tku. Najzabawniejszy byÅ‚ najmÅ‚odszy, trzyletni brat, gdy do ekspedientki mówiÅ‚: "Poplose packe kawy".level 1To jest legalne w ogóle? Sklep może ci odmówić sprzedaży czegoÅ›, co jest na półce?level 1 · 3 yr. ago1484 Leitzersdorf - never forgetKtoÅ› wÅ‚aÅ›nie przerobiÅ‚ podrÄ™cznik do marketingu i postanowiÅ‚ wprowadzić materiaÅ‚ w życie?level 1 · 3 yr. agoEntliczki Pentliczki, Korwinowe mojej osiedlowej Biedrze taka promocja jest codziennie?Wilki w Polsce stanowią gatunek chroniony. Za zabicie lub kłusowanie grozi kara, także ta pozbawienia wolności. Jak zachować się, gdy drapieżnik jest w pobliżu?prof. Pusz, materiały prasowe uczelni Efekty długotrwałej suszy w ekosystemach leśnych to pogarszająca się różnorodność biologiczna, usychanie młodych drzew i obniżenie ich odporności na choroby i szkodniki - wskazuje prof. Wojciech Pusz z UPWr. Niektóre skutki mogą być widoczne dopiero po kilku latach – każdego dnia docierają do nas informacje o skutkach trwającej już kolejny rok suszy, a ostatnio również ekstremalnych upałów. Zdaniem prof. Wojciecha Pusza z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu (UPWr), niewiele mówi się jednak o skutkach suszy w ekosystemach leśnych. Najbardziej widocznym efektem suszy w lasach są – jak wskazał - pożary, które prowadzą do zniszczeń w drzewostanie i roślinności, śmierci organizmów glebowych, zwierząt, a także zniszczeń siedlisk wielu gatunków, w tym tych rzadkich i chronionych. „Niestety kolejne dni z upałem jeszcze bardziej zwiększają nie tylko posuchę w lasach, ale także zagrożenie pożarowe. Prowadzony przez Instytut Badawczy Leśnictwa monitoring wskazuje wyraźnie, że w lasach południowo-zachodniej i zachodniej Polski zagrożenie jest najwyższe i prawdopodobnie już wkrótce nadleśniczowie podejmą decyzję, aby w najbardziej zagrożonych miejscach, wprowadzić okresowy zakaz wstępu do lasu” – zauważył profesor. Dodał, że obecnie borykają się z tym leśnicy i strażacy w Hiszpanii i Portugalii. Profesor zwrócił uwagę, że kolejnym skutkiem suszy jest proces usychania młodych drzewek, które dodatkowo osłabione już zeszłoroczną suszą atakowane są przez szkodniki. To z kolei - jak zaznaczył - zagraża trwałości młodych lasów. Naukowiec wskazał, że efekty długotrwałej suszy mogą być widoczne dopiero po kilku latach. Jak wyjaśnił, susza osłabia pobieranie przez rośliny składników pokarmowych z gleby co w konsekwencji przyczynia się obniżenia ich kondycji i odporności i prowadzi do rozwoju naturalnych wrogów drzew - owadów i grzybów. „Na przykład susza z 2015 roku okazała się +gwoździem do trumny+ dla dolnośląskich świerków. Zostały one w kolejnych latach zaatakowane przez kornika drukarza i aby zahamować jego rozprzestrzenianie i tym samym - ograniczyć straty ekonomiczne, podjęto decyzję o tzw. cięciach sanitarnych w lasach. To z kolei spotkało się z ogromnym oburzeniem społeczeństwa, mieszkańców i turystów odwiedzających Sudety” – mówił prof. Pusz. Zwrócił też uwagę na widoczny spadek poziomu wód na śródleśnych zbiornikach wodnych oraz w rowach melioracyjnych. „Wszystkie rezerwuary wody w lesie powoli zarastają roślinnością łąkową, spada liczebność płazów i gadów, a ssaki leśne mają utrudniony dostęp do wody” – dodał. Profesor odniósł się także do trwającej w ostatnim czasie na forach internetowych dyskusji na temat szczególnego wysuszania się miejsc zrębów, co w konsekwencji może prowadzić do pożarów. Z tego względu do zaprzestania wycinki w czasie upałów wzywają ekolodzy. Zdaniem naukowca, pracownicy lasów, jak nikt inny, zdają sobie sprawę z ogromnego ryzyka, jakie niesie wycinka drzew w lecie. „W okresach z tak wysokimi temperaturami zwiększa się częstotliwość patroli służb przeciwpożarowych w lasach. Czy to stały monitoring na wieżach obserwacyjnych, czy patrole z powietrza - celem każdej takiej czynności jest szybka reakcja na zagrożenie, zmniejszanie ryzyka wystąpienia pożaru, a w razie stwierdzenia - natychmiastowa reakcja. Zaufajmy w tym względzie leśnikom i pracownikom leśnym” – powiedział. (PAP) Autorka: Agata Tomczyńska ato/ ekr/JtgOIi.